U stóp wzgórza, na którym stoi tutejsza świątynia, oczekiwali na samochód-kaplicę, wraz z bp. Piotrem Gregerem i ks. Mateuszem Kierczakiem, administratorem parafii.
Powitanie Miłosiernego w przygranicznej parafii w Lesznej Górnej dla jednych odbywało się na końcu Polski. - To początek Polski - zaprzeczali z dumą parafianie. Słuszną dumą, bo choć stanowią jedną z najmniejszych wspólnot diecezji bielsko-żywieckiej, liczącą około 200 wiernych, na przybycie Znaków Miłosierdzia stawili się chyba w komplecie, wypełniając parafialną świątynię.
- Panie Jezu Chryste, przychodzisz do nas ze swoją miłością, aby ta miłość leczyła nasze zranienia i otwierała nas na miłość do drugiego człowieka. Przybywasz do nas w towarzystwie relikwii apostołów miłosierdzia: św. siostry Faustyny i świętego Jana Pawła II. Chcemy razem z Tobą, tutaj i dzisiaj otwierać się na potrzebne dla nas łaski. Chcemy Tobie polecać całą naszą wspólnotę parafialną. Przy Twoim ołtarzu odkrywamy tajemnicę Eucharystii i nieustannie karmimy się Twoim słowem - razem z Tobą staramy się budować nasze święte życie. Chcemy Cię prosić, Panie Jezu, aby był naszym towarzyszem na tej drodze, aby Twoje Miłosierdzie zawsze nas podnosiło - prosił ks. Mateusz Kierczak, witając Znaki Miłosierdzia.
Wizerunek Jezusa Miłosiernego ucałowali: bp Piotr Greger i proboszcz ks. Mateusz Kierczak
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
W homilii bp Greger, przywołując opisana w Ewangelii scenę nawrócenia celnika Mateusza, podkreślał, że ten pragnął, by Pan Jezus spojrzał na niego. Wiedział, że jedno spojrzenie Chrystusa wystarczy... - Czas peregrynacji jest okazją, aby Jezus spojrzał z tą samą miłością na każdego z nas, na naszą codzienność. Pozwólmy się dotknąć temu spojrzeniu Miłosiernego Jezusa z tego obrazu - apelował bp Greger.
Podczas powitania bp Greger zapalił Iskrę Bożego Miłosierdzia. - To świeca, która będzie się w tym kościele palić w każdy trzeci piątek miesiąca, podczas nabożeństwa do Bożego Miłosierdzia. Będzie przypominać o tym dzisiejszym wydarzeniu, ale przede wszystkim o tym, że nasze serca mają być każdego dnia otwarte na dar Miłosierdzia Bożego - tłumaczył ks. Piotr Hoffmann, który pomagał parafianom przygotować się duchowo na spotkanie z Panem Jezusem Miłosiernym.
Pomocą w stałym zgłębianiu tajemnicy Bożego Miłosierdzia stały się sprowadzone do parafii i udostępnione do nabycia publikacje "Dzienniczka" św. s. Faustyny, a także opakowania" "Miserikordyny", zawierające różaniec i wskazówki, jak odmawiać Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Jak dodawał ks. Mateusz Kierczak, stałym owocem tego wydarzenia, jakim jest peregrynacja, będą też sprawowane regularnie nabożeństwa.
Bp Piotr Greger udzielił sakramentu bierzmowania dwom parafiankom
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Chcemy w trzecie piątki miesiąca, zapalając Iskrę Miłosierdzia, modlić się o łaski dla całej wspólnoty parafialnej. Chcemy też stworzyć nową przestrzeń dla modlitwy, taką trochę bardziej wirtualną. Przez naszą parafialna stronę internetową będzie można zostawić intencję: nie tylko prośbę, ale też dziękczynienie, a inna wspólnota osób będzie mogła dać znać, że modli się w tej sprawie między godziną 21 a 22 każdego dnia, w ten sposób otulając modlitwą każdą osobę, która tego potrzebuje - mówił ks. Mateusz Kierczak.
Podczas powitalnej Eucharystii koncelebrowanej pod przewodnictwem bp. Piotra Gregera dwie parafianki otrzymały sakrament bierzmowania i otrzymały poświęcone przez niego krzyże.
- Chcemy, aby ten sakrament rozwijał się w nas, prowadził drogami świętości, szczególnie poprzez czyny miłosierdzia. Chcemy, aby obraz Jezusa Miłosiernego zapisał się w naszych sercach i zawsze nam towarzyszył - mówiły, dziękując za udzielony im sakrament.