Świątynia została zbudowana w Dziedzicach, wówczas odrębnej miejscowości na północnym krańcu Śląska Cieszyńskiego, należącego do monarchii austrowęgierskiej i podlegającego diecezji wrocławskiej. Konsekracji dokonał w 1890 r. generalny wikariusz z Cieszyna, bp Franciszek Śniegoń. Dziewięć lat później erygowana została parafia. – To tu chrzczeni byli nasi ojcowie. Tu przyjmowali sakramenty święte, a wokoło znajdują się dziś ich groby. Tu ich pierwszy proboszcz, ks. Antoni Macoszek, w 1911 roku został zamordowany w czasie napadu. Dzisiaj współcześni dziedziczanie tworzą w tym miejscu żywy Kościół – mówił ks. kan. Antoni Młoczek, proboszcz parafii podczas dziękczynnej Mszy świętej. Duszpasterz wskazywał, że i dziś nie omijają tej wspólnoty współczesne problemy, jak emigracja młodych w poszukiwaniu pracy czy bieda.

– Uczymy się z tym wszystkim mierzyć i w tym odnaleźć. Ci, którzy tu przychodzą i  modlą się, pozostając w kościele, patrzą dalej i głębiej. To dzięki takim ludziom udaje się nam sprawiać, że rzeczywistość dziedzicka staje się pogodna i daje wiele nadziei – dodawał proboszcz. Dziedziczanie przygotowywali się duchowo do tego jubileuszu od wielu miesięcy. Udało się też przeprowadzić wiele prac remontowych i gruntowną przebudowę otoczenia kościoła. O tym, jak przodkowie wykonywali cegłę po cegle, wznosząc jego mury, przypomniało widowisko teatralne, które zaprezentowała grupa młodzieży i dorosłych parafian wraz z ks. wikarym Pawłem Hubczakiem. Artystycznego świętowania dopełnił uroczysty koncert w wykonaniu Chóru Akademii Techniczno-Humanistycznej pod dyrekcją dr. Jana Borowskiego, a radość całej parafii pokazała też Parafiada Rodzinna z licznymi atrakcjami dla rodzin. – Ewangelia uświadamia nam, jak ta świątynia staje się miejscem spotkania z Jezusem. Wchodząc do tej świątyni doceńmy wszystko, co nam pomaga przychodzić tutaj: każde nabożeństwo, spotkanie dla modlitwy, sakramenty, które są sprawowane. Doceńmy także wystrój tej świątyni, z tabernakulum, krzyżem, konfesjonałem, z chrzcielnicą, która nam przypomina tę początkową łaskę, najważniejszą dla naszego życia – podkreślał bp Pindel, zachęcając do dziękczynienia za świątynię. Przy ołtarzu zgromadzili się kapłani dekanatu czechowickiego, w tym także emerytowany proboszcz ks. kan. Jerzy Jęczmionka, a za wspólną modlitwę w imieniu parafian podziękował Damian Żelazny. Więcej: bielsko.gosc.pl.