Po raz pierwszy zaśpiewali w czasie czuwania modlitewnego w żywieckiej konkatedrze we wrześniu 2004 roku. Po dziesięciu latach, w czasie jubileuszu, promowali swoją drugą już płytę: "Exodus".
Mają jeden cel - uwydatniać piękno liturgii. Zwłaszcza niedzielnej i świątecznej, a przez to pomagać sobie i innym w nawiązywaniu głębokiej relacji z Panem Bogiem. Sposób, w jaki to robią - zachwyca. Przekonali się o tym wszyscy, którzy wzięli udział w jubileuszu Scholi "Domenica" - podczas koncertu w Miejskim Centrum Kultury w Żywcu i na uroczystej Mszy św. w konkatedrze Narodzenia NMP.
W żywieckim MCK-u, pod kierunkiem Katarzyny Hilbrycht, która założyła zespół i prowadzi go, a także dominikanina o. Dawida Kusza, autora i kompozytora większości śpiewanych przez "Domenicę" utworów, wokaliści zaprezentowali pieśni ze swojej drugiej płyty, zatytułowanej "Exodus".
- Exodus to wyjście z ciemności do światła, z niewoli do wolności - mówili w czasie koncertu, dodając, że na swoje dziesiąte urodziny chcieli opowiedzieć o najważniejszej w życiu człowieka historii - historii zbawienia.
Pierwszą płytę: "Sacrum" wydali w lutym 2012 roku. Zawiera ona między innymi nagrane przez żywczan utwory wielkopostne, wielkanocne i hymn z uroczystości beatyfikacji Jana Pawła II w Rzymie.
"Domenica" jest scholą dominikańską, wykonującą liturgiczne utwory czterogłosowe. Tworzy ją około 20 osób w wieku 15-33 lat. Zespół zrodził się z nurtu odnowy muzyki liturgicznej, zapoczątkowanego przez środowiska dominikańskie, zwłaszcza przy bazylice Świętej Trójcy w Krakowie.
Nazwa zespołu - domenica - to w języku włoskim niedziela. Bo zespół śpiewa w konkatedrze przede wszystkim w czasie wybranych Mszy świętych niedzielnych w ciągu całego roku. Włącza się także w oprawę muzyczną Triduum Sacrum - prowadzi poranną modlitwę Liturgię Godzin i wielkopiątkową, wieczorną Drogę Krzyżową. Przygotowuje także koncerty i adoracje, bierze udział w spektaklach teatralnych.
Większość wokalistów, to utalentowani amatorzy. Żartują, że są "najprawdopodobniej jednym z nielicznych przykładów tego, iż +nutowo-dźwiękowi analfabeci+ oraz wokalni amatorzy też mogą śpiewać w dobrej, profesjonalnej scholi.
Członkowie zespołu mówią: - "Domenica" jest niewątpliwie świeżym oddechem naszego nieustannego rozwoju duchowego. Modlitwa poprzez śpiew liturgiczny; radość wynikająca z faktu bycia członkiem wspólnoty; wzajemne wsparcie podczas rozszyfrowywania znaczenia czarnych kropek, położonych na pięciu równoległych, czarnych liniach; chęć działania i podejmowania coraz to ambitniejszych wyzwań - warsztaty, rekolekcje, koncerty; wspólny jeden cel - chwalenie Boga - to tylko niektóre elementy, które pomagają zapobiegać regresowi naszej wiary! - podkreślają.