Program duchowej formacji rodziny przedstawił bp Roman Pindel.
Dwa tysiące uczestników diecezjalnej pielgrzymki rodzin wzięło udział w spotkaniu w Kalwarii Zebrzydowskiej. Pątnicy spotkali się przy Pałacu Piłata - jednej z najstarszych kaplic w kompleksie tworzącym wpisane na listę zabytków UNESCO sanktuarium.
Dziadkowie, rodzice i dzieci - w pielgrzymce uczestniczyły bowiem rodziny wielopokoleniowe - przeszli trasę liczącą ponad półtora kilometra i pokonali ponadstumetrową różnicę wzniesień, jaka dzieli Pałac Piłata i Golgotę.
Diecezjalną pielgrzymkę rodzin do Kalwarii Zebrzydowskiej zorganizował Wydział Duszpasterstwa Rodzin, z pomocą duszpasterzy i rodzin z dekanatów: oświęcimskiego, osieckiego i łodygowickiego.
Po odprawieniu Drogi Krzyżowej pątnicy zebrali się na Placu Rajskim - rozległym skwerze rozpościerającym się przed wejściem do kalwaryjskiej bazyliki. Mszy św. dla pątników przewodniczył bp Roman Pindel. Eucharystię tę na polowym ołtarzu koncelebrowało blisko stu księży z Podbeskidzia. Liturgię upiększyła schola młodzieżowa.
- 2 lutego 1949 roku przed tym obrazem moi rodzice brali ślub - bp Roman Pindel podzielił się z pielgrzymami wspomnieniami rodzinnymi.
Ordynariusz bielsko-żywiecki wezwał uczestników pielgrzymki, by swoje życie budowali na skale Chrystusa, Kościoła, dobrych tradycji i rodzinnych obrzędów. Przypomniał rodzinom ewangelię o budowaniu na skale. - W 2010 roku na sąsiedniej górze, w Lanckoronie, ludzie nie spodziewali się tragedii, źle zbudowali domy, które wskutek ulewnego deszczu zsunęły się ze zbocza i rozsypały - mówił. - To wyraźny obraz tego, co mówi Jezus. Ale jego przypowieść nie jest instrukcją, jak budować domy, lecz pouczeniem, jak żyć. Chcemy budować na skale, na słowie Boga. Chcemy liczyć się z tym, co przekazuje Kościół, co stanowi rytuał, sakrament, zwyczaj, gest.
Ksiądz biskup wezwał również wiernych do troski o pojednanie i zaapelował o czas nawzajem dla siebie, ważniejszy, niż czas spędzony przed telewizorem, komputerem, ze smartfonem czy tabletem w ręku.
Zachęcał ponadto pielgrzymów do korzystania z kierownictwa duchowego, do znalezienia kapłana, który nie tylko udzieli rozgrzeszenia, ale pomoże także wzrastać w wierze. Wskazał Ewangelię jako wzorzec odbudowywania relacji z bliźnimi.