Św. Maksymilian Kolbe ramię w ramię ze św. Piotrem, św. Elżbietą, św. Kingą, bł. Ks. Jerzym Popiełuszką i wieloma innymi! Ulicami Bielska-Białej przeszedł Korowód Świętych.
Jak podkreślał w homilii ks. Piotr Bączek, tegoroczny Korowód wskazuje na świętych jako tych, którzy wiedzieli jak być szczęśliwymi, jak być ekologami ludzkiego serca. Dziś bardzo mocno zwracamy uwagę na czystość przyrody, zanieczyszczenia środowiska wokół nas, a zapominamy, że najważniejszym stworzeniem na ziemi jest człowiek i jeśli on w swym sercu nie znajdzie właściwej miary swego życia, swoich ideałów, Boga samego, to prędzej czy później, jako jednostka czy społeczeństwo zacznie się dusić i obumierać.
Ks. Bączek dodał, że święci pokazują, iż oddychanie Bogiem to jest jedyna droga do szczęścia w tym życiu i w życiu przyszłym: - Z tego ołtarza, na którym stoją tak liczne relikwie naszych świętych i błogosławionych patronów zdaje się rozlegać wołanie: serce człowieka jest największym skarbem i tylko Boża tchnienie daje mu życie. Ich życiorysy przypominają: bez Boga ludzkie serce prędzej czy później się udusi. I tylko On daje ożywcze tchnienie. Dlaczego dzieci płaczą, widząc skądinąd smutne oczy porzuconego psiaka zamkniętego w ciasnej klatce schroniska dla zwierząt - a jednocześnie z wypiekiem na twarzy oglądają filmy, grają w gry, w których ludzka krew - cóż, że nieprawdziwa - na razie nieprawdziwa - spływa po ekranie? - mówił ks. Bączek, dodając, że dramat ludzkiego sumienia, które rezygnuje z własnej godności jest nie mniej groźny niż kataklizm przyrody, pochłaniający tysiące istnień. - Karmienie się ideałami, pseudoświętości budowanej bez Boga, zawsze kończy się zawałem serca pojedynczego człowieka i całych społeczeństw.