Biskupi z Polski i Niemiec przewodniczyli modlitwie w byłym obozie Auschwitz w 72. rocznicę śmierci św. Maksymiliana.
Złożyli kwiaty na placu apelowym, w celi św. Maksymiliana i pod Ścianą Śmierci. W polowej Eucharystii przed blokiem 11. uczestniczyło kilkuset pielgrzymów.
- Św. Maksymilian Maria Kolbe pozostawił nam wzór chrześcijańskiej miłości - mówił biskup Tadeusz Rakoczy, witając uczestników Eucharystii, sprawowanej na obozowym dziedzińcu przed wejściem do Bloku Śmierci.
Tam, w celi numer 18 - podziemnym bunkrze bloku 11 - 72 lata temu umierał o. Kolbe, który dobrowolnie zgłosił się, by zastąpić skazanego na śmierć głodową Franciszka Gajowniczka, ojca rodziny.
Bp Rakoczy zaapelował, aby przykład miłości św. Maksymiliana był impulsem do modlitwy o poszanowanie życia i o pokój na świecie.
- Módlmy się, aby ucichły w świecie wszelkie wojny i nastał upragniony pokój, aby nikt nie podnosił ręki na swojego brata, aby wszyscy żyli w jedności i pokoju. Módlmy się także o to, aby w naszej ojczyźnie nastąpiło pojednanie wszystkich grup i ideologii, i żeby wszyscy troszczyli się o dobro człowieka, całej ojczyzny i zjednoczonej Europy. Oby już nigdy dramat, jaki się tutaj rozegrał, nie powtórzył się w żadnym miejscu na ziemi - mówił bp Rakoczy.
Pod przewodnictwem bp. Rakoczego liturgię koncelebrowali: abp Wiktor Skworc z Katowic, abp Ludwig Schick, metropolita Bambergu, bp Piotr Greger, a także kilkudziesięciu kapłanów, wśród nich współbracia zakonni św. Maksymiliana - franciszkanie konwentualni z Harmęż i innych ośrodków.
Wśród pielgrzymów z różnych stron Polski i z zagranicy byli też członkowie grup i organizacji działających pod patronatem o. Kolbego, m.in. Parafialny Klub Honorowych Krwiodawców im. św. Maksymiliana z Kęt.
- Losy św. Teresy Benedykty od Krzyża - Edyty Stein i św. Maksymiliana wpisały się na stałe w historię tego obozu i po dziś dzień nie tylko jako święci Kościoła, ale jako niezwykle odważni ludzie, piękni swoim człowieczeństwem, inspirują do działań w imieniu Boga - mówił abp Skworc, który wygłosił homilię. - Św. Maksymilian wybrał Chrystusa i pozostał wierny swojemu Mistrzowi aż do końca. Nie jest to postawa, którą się dziś chętnie naśladuje, także w kontekście wiary. A przecież nie wystarczy tylko tzw. wybór fundamentalny, by wejść do Królestwa Bożego, jeśli owej podstawowej decyzji przeczą konkretne czyny, jeśli się kłócą z Dobrą Nowiną. Wiemy wszyscy coraz lepiej, że czasy chrześcijan tylko z nazwy, z tradycji, z metryki - przeminęły bezpowrotnie. Dziś trzeba osobistego świadectwa, trzeba dokonywać osobistego wyboru Chrystusa. Potrzeba wiary potwierdzanej w codziennych decyzjach i czynach.
- Co stało się w bunkrze głodowym w Auschwitz? Maksymilian swoją śmiercią za brata wyraził to, co stanowi fundament życia osobistego i społecznego: wypowiedział czynem prawdę o miłości, która zwycięża zło i jest silniejsza od śmierci. Pamiętajmy: Maksymilian w celi śmierci okazał się zwycięzcą - podkreślał abp Wiktor Skworc.
Abp Skworc podziękował również bp. Rakoczemu za inicjatywę organizowanych corocznie w tym miejscu modlitw ku czci św. Maksymiliana.
Jak przypomniał abp Skworc, dwa lata po beatyfikacji polskiego męczennika z Oświęcimia, kilkanaście niemieckich stowarzyszeń katolickich powołało dzieło "Maximilian-Kolbe-Werk", aby przyczynić się do pojednania obu narodów poprzez pomoc dla byłych ofiar obozów koncentracyjnych. Obecnie, po 40 latach, kończy swoją działalność, a jego następcą jest katolicka polsko-niemiecka fundacja.
- Konieczne jest jakieś podsumowanie, choć w liczbach i statystykach nie da się ująć duchowej przestrzeni przebaczenia, pojednania, budowania mostów między ludźmi i narodami. Dzieło znajduje swoją kontynuację w Fundacji im. Maksymiliana Kolbego, założonej przez katolików polskich i niemieckich przy wsparciu episkopatów obu krajów. Pragnie ona przyczyniać się do budowania zgody w Europie w ten sposób, żeby praktycznie dało się odczuć nowe współżycie pokojowe - mówił bp Skworc, który w radzie fundacji reprezentuje polski episkopat.
Od 2007 r. fundacja organizuje w oświęcimskim Centrum Dialogu i Modlitwy spotkania dla młodych ludzi z różnych narodów Europy, które szczególnie potrzebują pojednania. Młodzież i przedstawiciele fundacji uczestniczyli także w odprawianej w byłym obozie Auschwitz Eucharystii. Funkcję wiceprzewodniczącego w fundacji pełni abp Ludwig Schick, obecny podczas dzisiejszych uroczystości.