Idziemy podziękować za wielki dar Miłosierdzia.
O pielgrzymce dowiedzieliśmy się z plakatu i ogłoszeń w naszym kościele parafialnym Najświętszego Serca Pana Jezusa - przy dworcu w Bielsku-Białej.
Na pielgrzymkę pieszą idziemy pierwszy raz. Miał iść starszy syn, ale się rozchorował. Właściwie wczoraj podjęliśmy decyzję, że pójdzie młodszy. Ufam, że syn dojdzie - sporo chodzi po górach; na trasie zaplanowano też postoje i odpoczynki. Mam nadzieję, że nie będzie problemów.
Idziemy, bo jesteśmy ludźmi wierzącymi. Syn jest ministrantem. Chcemy złożyć w ofierze Panu Bogu nasze pielgrzymowanie, podziękować za życie, za to, że codziennie doświadczamy Jego opieki. Chcemy też prosić o pokój w naszej rodzinie i ojczyźnie.
Jesteśmy duchowo związani ze wspólnotą Miłość i Miłosierdzie Jezusa z Częstochowy. Miłosierdzie to wielki dar, jaki Jezus nam daje cały czas, w każdej chwili. Za to chcemy Mu podziękować.