Tegoroczni maturzyści oświęcimskiego Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących zgłosili się jako potencjalni dawcy szpiku kostnego.
Młodzi - najlepsi
- Akcja rejestracji dawców wśród dziewiętnastolatków jest najbardziej „opłacalna” - wyjaśnia Tomasz Chruśliński. - Ich nazwiska przez ponad czterdzieści lat pozostaną w banku danych. To są także „najlepsi” z medycznego punktu widzenia dawcy, bo w tym wieku mają jeszcze bardzo krótką historię własnych chorób, a każda, nawet niegroźne przeziębienie, zostawia trwały ślad w organizmie.
Nie wiadomo ilu, z około dwustu uczniów oświęcimskiego zespołu szkół, którzy co roku zgłaszają się do banku dawców, zostanie nimi faktycznie. Tutaj nie ma żadnych reguł.
- Zdarza się, że z trzystu zarejestrowanych osób żadna nigdy nie będzie dawcą - tłumaczą organizatorzy. - bywa jednak i tak, że z dwóch zarejestrowanych jeden niemal natychmiast zostaje dawcą. To jak w przysłowiu o żołnierzu, który strzela i Panu Bogu, co kule nosi.
Swoją gotowość zostania dawcą szpiku kostnego można zgłosić nie tylko w ramach zorganizowanej akcji - w szkole czy w parafii - ale również indywidualnie. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć na stronach internetowych: www.leukemia.pl i www.medigen.pl.
ks. Jacek M. Pędziwiatr