Dr Ewa Zarzecka, lekarz rodzinny z Żywca-Sporysza, współzałożycielka żywieckiego Hospicjum św. s. Faustyny Kowalskiej, człowiek wielkiego serca, została laureatką nagrody Miłosierny Samarytanin 2012.
Potrafi zabrać z ulicy do swojego domu człowieka poturbowanego w kolizji samochodowej i opiekować się nim przez kilka dni, zanim będzie w stanie się poruszać sam. Jak Samarytanin z Ewangelii.
To ona razem z ks. Zdzisławem Grochalem rozpoczęła działalność żywieckiego Hospicjum św. Faustyny. Powstało 15 lat temu. Dokładnie 27 września 1998 roku.
Dr Ewa mówi, że bardzo do niej trafia nauczanie Jana Pawła II o budowaniu cywilizacji miłości i człowieku chorym jako centrum Bożego świata. – Prymat osoby nad rzeczą, być nad mieć, miłosierdzia nad sprawiedliwością. To się sprawdza na naszych oczach – tylko wtedy będziemy w stanie budować Boży świat.
Ewa Zarzecka podkreśla, że Miłosierny Samarytanin należy się całej wspólnocie hospicjum. Bez wspólnoty życie nie ma sensu. – Bardzo ważne jest dla mnie to, co głosi nauka Soboru Watykańskiego II o otwarciu na świeckich – to, że apostolat ludzi pełniących miłosierdzie jest tak mocno podkreślany, że Kościół musimy budować z żywych kamieni. Utwierdza mnie w tym bardzo wybór papieża Franciszka.
– Tę nagrodę przyjęłam z zażenowaniem, ale powoli zaczynam zauważać, że ważne jest świadectwo. Nie można się wstydzić przynależności do Chrystusa. Chyba przyszedł taki czas, że musimy zaznaczać swoją obecność w świecie, pokazywać, że chrześcijaństwo jest radosne, że niesie nadzieję, że ten czas tutaj to tylko przystanek. Nasz prawdziwy dom jest tam, gdzie obiecał Jezus.
Nagrodę Miłosierny Samarytanin od 9 lat przyznaje Karmelitański Wolontariat św. Eliasza, działający przy klasztorze karmelitów „Na Piasku” w Krakowie. Decyzja o tym, kto ma zostać wyróżniony, zostaje podjęta przez głosowanie uczestników plebiscytu. Wyłania ono zwycięzców w dwóch kategoriach: „pracownika służby zdrowia, dla którego pomoc cierpiącym jest powołaniem, a nie tylko wypełnieniem zawodowych obowiązków” oraz osobę, która „bezinteresownie śpieszy z pomocą bliźniemu w potrzebie”. Nagrody wręczono w Krakowie-Łagiewnikach.
Razem z dr Ewą, wyróżniono także Marię Kaczorowską, wolontariuszkę w krakowskim Szpitalu im. J. Dietla. Statuetkę Miłosiernego Samarytanina otrzymał w 2007 roku także ks. Piotr Sadkiewicz, proboszcz parafii w Leśnej.
Więcej o doktor Ewie Zarzeckiej w papierowym "Gościu" na Niedzielę Miłosierdzia 7 kwietnia.