Po nitce do... przeszłości

Młodzi Polacy i Niemcy. – Z Niemcami dogadujemy się świetnie! Ale po tym spotkaniu okazało się, że mamy na pieńku z Anglikami – żartują gimnazjaliści z bielskiej Ósemki.

1m 6s

To było tak: nasze miasto, a właściwie dwie jego części – Bielsko i Biała – od wieków słynęły z włókiennictwa – opowiadają Olga Kanafek, Natalia Czuj, Klaudia Męcner z Gimnazjum nr 8 w Bielsku-Białej i ich koledzy: Jakub Gizicki i Konrad Kasolik z Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego BBTS „Podbeskidzie”. – Dowiedzieliśmy się, że kiedyś było tak, że tkaniny z danego miasta były oznaczone wybranym kolorem nitki wplecionej w materiał. Każde miasto miało swój kolor. Tkaniny z naszego miasta były tak świetne jakościowo, że niektórzy producenci z Manchesteru zazdrościli nam ich. Starali się wypruć tę naszą nitkę i wszyć swoją! Dowiedzieliśmy się też mnóstwo ciekawych rzeczy – że bardzo szybko przyjmowały się tu wszelkie nowinki techniczne: sieć telegraficzna, gazowa. elektryczna. Byliśmy trzecim miastem w Polsce, w którym zaczęły jeździć tramwaje!

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5