Pamiętają o cieszyńskim hetmanie Polaków

Radni Sejmiku Województwa Śląskiego podczas listopadowej sesji oddali hołd ks. prałatowi Józefowi Londzinowi w związku ze 150. rocznicą jego urodzin.

- Chcemy w ten sposób uczcić pamięć jednego z najbardziej zasłużonych dla sprawy polskiej działaczy narodowych na Śląsku Cieszyńskim – mówi Andrzej Kamiński, wiceprzewodniczący Sejmiku, wnioskodawca uchwały poświęconej ks. Londzinowi, przypominając, że rok 2012 w powiatach cieszyńskim i bielskim, w obrębie polskiej części dawnego Księstwa Cieszyńskiego, obchodzony jest jako Rok ks. Józefa Londzina.  Dlatego też na uroczystą sesję zaproszeni zostali przedstawiciele samorządowców z tego terenu oraz instytucji i organizacji nawiązujących w swojej działalności do wzorca pozostawionego przez ks. Londzina.

W tekście przygotowanej pod obrady Sejmiku uchwały znalazły obok najważniejszych faktów z biografii ks. Londzina i charakterystyki jego bogatego dorobku, znalazły się słowa: - Ks. Londzin był jednym z ludzi, dzięki którym mimo sześciu wieków oderwania od państwa polskiego na Śląsku Cieszyńskim ocalała narodowa świadomość Polaków.

Postać wybitnego kapłana i polityka przypomniała radnym biograficzna wystawa, przygotowana przy współpracy bielskiego Starostwa Powiatowego i bielsko-żywieckiej redakcji „Gościa Niedzielnego”, a także multimedialna prezentacja. Radni uchwałę na temat ks. Londzina podjęli jednogłośnie, za co podziękował zgromadzonym ks. prał. Henryk Satława z Cieszyna, następca ks. Londzina jako prezesa stowarzyszenia „Dziedzictwo św. Jana Sarkandra”.

Tego samego dnia w Książnicy Beskidzkiej ks. Londzin był bohaterem „Wieczoru polskiego”. W dyskusji panelowej udział wzięli: ks. prał. Emil Dyrda, dr Jerzy Polak i dr Grzegorz Wnętrzak (Uniwersytet Warszawski).

Fragment uchwały, podjętej przez radnych Sejmiku Śląskiego:

„Ks. Józef Londzin urodził się 3 lutego 1862 roku w Zabrzegu, w rodzinie nauczyciela Józefa Londzina, również znanego patriotycznego zaangażowania, m.in. założyciela zabrzeskiej Polskiej Czytelni Katolickiej.

Już jako uczeń gimnazjum pomagał Pawłowi Stalmachowi, redaktorowi „Gwiazdki Cieszyńskiej” – najbardziej radykalnego polskiego pisma na Śląsku Cieszyńskim. W 1890 r. został następcą Stalmacha i był redaktorem „Gwiazdki” aż do śmierci – przez blisko 40 lat,

Polskich mieszkańców Śląska Cieszyńskiego reprezentował jako poseł w Wiedniu, a później również w Warszawie, gdzie pełnił funkcję posła i senatora. Był też burmistrzem Cieszyna. Jako założyciel, współzałożyciel lub działacz całego szeregu polskich organizacji i instytucji zyskał sobie miano wodza ludu polskiego. Pracował m.in. na rzecz Macierzy Szkolnej dla Księstwa Cieszyńskiego, Dziedzictwa bł. Jana Sarkandra dla ludu polskiego na Śląsku, Opieki nad kształcącą się młodzieżą katolicką im. bł. Melchiora Grodzieckiego, Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego.

Dla umocnienia polskiego ducha ogromne znaczenie miały też inicjatywy kulturalne i społeczne, które podejmował m. in. na rzecz polskiego szkolnictwa, druku i czytelnictwa polskich książek oraz prasy. Angażował się w rozwój polskiej turystyki, gromadził zbiory muzealne dokumentujące polski rodowód mieszkańców Śląska Cieszyńskiego, był autorem ponad stu książek i artykułów na ten temat. Aktywnie działał w spółkach rolniczych i kasach Reiffeissena.

Wspierał działalność legionów Józefa Piłsudskiego. W październiku 1918 roku przewodniczył powołaniu polskiej Rady Narodowej dla Księstwa Cieszyńskiego, by upomnieć się o przynależność Śląska Cieszyńskiego do odradzającej się Polski – po sześciu wiekach pozostawania poza granicami Rzeczypospolitej. Jako delegat Rady w 1919 roku uczestniczył w Paryżu w rozmowach pokojowych, szukając u polityków Ententy poparcia dla koncepcji przyłączenia Śląska Cieszyńskiego do Polski.
Boleśnie przeżył decyzję Rady Ambasadorów, która w 1920 r. zrezygnowała z plebiscytu i dokonała podziału Śląska Cieszyńskiego między Polskę i Czechosłowację”.
 

« 1 »