Biskup Tadeusz Rakoczy przyjął przyznany przez kęckich samorządowców tytuł Honorowego Obywatela Gminy Kęty. To wyraz wdzięczności za pomoc okazaną podczas starań o przyznanie miastu patronatu św. Jana Kantego.
Święty rodak został patronem miejscowości dwa lata temu. Wnioskowały o to władze samorządowe i Towarzystwo Miłośników Kęt, a prośba została wysłana za pośrednictwem kurii bielsko-żywieckiej do Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w Rzymie. Ta zgodziła się na patronat i uznanie wspomnienia św. Jana Kantego 20 października jako dnia patrona miasta.
O tych zasługach biskupa Rakoczego Tomasz Bąk, burmistrz Kęt, mówił w laudacji wygłoszonej w czasie uroczystej sesji Rady Miejskiej w piątek 9 listopada. Akt nadania wręczył Eugeniusz Zawadzki, przewodniczący RM. – Czuję się zaszczycony przyznanym tytułem i bardzo jestem wdzięczny za to wyróżnienie – mówił bp Rakoczy, dziękując za ciepłe słowa wypowiedziane pod jego adresem. – Kęty od lat zajmują szczególne miejsce w moim sercu. To miejsce bliskie jak dom rodzinny. Troski tego domu są moimi troskami, a wasze radości – moimi radościami. Patrzę z podziwem, jak dynamicznie się rozwija – dodawał. Wskazał też na występującą w tym mieście wyjątkową liczbę miejsc związanych z ważnymi dla Kościoła postaciami świętych i błogosławionych. Poza Janem Kantym należą do nich m.in.: św. Józef Bilczewski, który był tu kiedyś wikarym, bł. Celina Borzęcka, m. Maria Łempicka, – założycielka kęckiego domu klarysek od Wieczystej Adoracji, czy świątobliwa Ludwika z Kęt.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się