Spadkobiercy spod Ochodzitej

Za sprawą słynnych misternych koronek trudno znaleźć w Polsce wieś równie znaną jak Koniaków. Chętnie odwiedzana przez turystów, jest też znakomitym przykładem, jak chronić własną tożsamość i zarazem otwierać się na innych ludzi i nowe szanse.

0m 56s

O tym, jak ważna jest tu dziś odziedziczona po przodkach tradycja, najlepiej świadczyły czerwone brucliki, od których roiło się podczas jubileuszowej Eucharystii w kościele św. Bartłomieja, a także na uroczystej sesji Rady Gminy Istebna, zwołanej w szkole Koniakowie dla uczczenia 300-lecia miejscowości. W góralskich strojach przyszli ministranci i lektorzy, dzieci pierwszokomunijne, członkowie zespołu regionalnego „Koniaków”, przedstawiciele gminnych władz – z przewodniczącym rady Janem Gazurem i zastępcą wójta Henrykiem Gazurkiem – i wielu, wielu młodych i starszych mieszkańców. W przerwie przekąską były oczywiście sery wyrabiane z mleka owiec wypasanych na Ochodzitej, a ozdobą sali sesyjnej – koronkowe serwety.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5