Przez lata wytrwale sam szedł ścieżkami Jana Pawła II, który z pobliskich Wadowic przychodził na beskidzkie szlaki. Potem na papieskim szczycie, przed pomnikiem papieża sam budował ścieżkę z odciśniętymi śladami butów Jana Pawła II i niestrudzenie zapraszał całe rzesze pielgrzymów i turystów, by i oni szli śladami świętego.