Żeby się łańcuszek nie rozerwał

Rodzina Tokarczyków z Czańca pielgrzymowała w komplecie - choć najstarsza córka, Marlena zaraz po pielgrzymce zaczynała maturę!

Marlena Tokarczyk z Czańca w poniedziałek 4 maja rozpoczęła pierwszy egzamin maturalny. Co robiła cztery dni wcześniej? Nie siedziała już nad książkami! Wyruszyła w drogę, ścisnęła różaniec i razem z rodzicami i młodszymi siostrami mówiła „Jezu ufam Tobie”…

– Całą rodziną bierzemy udział w pieszej pielgrzymce do Łagiewnik od początku – czyli idziemy po raz trzeci – mówi Robert Tokarczyk z Czańca: mąż Sabiny, tata 18-letniej Marleny, 14-letniej Julii i 7-letniej Asi. – To wędrowanie jest dla nas ważnym ogniwem życiowego łańcuszka. Gdyby go zabrakło, ten łańcuszek by się rozerwał. Potrzebujemy go, bo daje siłę, dużo radości, poczucie jedności i doświadczenie żywego, młodego Kościoła. Pielgrzymka to naprawdę rekolekcje – dają możliwość wyciszenia, refleksji, przemyślenia wielu spraw.

Maturzystka Marlena Tokarczyk (z lewej) nie wahała się, żeby pielgrzymować tuż przed egzaminami   Maturzystka Marlena Tokarczyk (z lewej) nie wahała się, żeby pielgrzymować tuż przed egzaminami
Urszula Rogólska /Foto Gość
Tokarczykowie tylko w ubiegłym roku nie mogli pójść w komplecie – trzy dni przed pielgrzymką Marlena skręciła nogę. W tym roku nadrabia tę nieobecność: chce nosić nagłośnienie, zgłasza się do modlitwy, pomaga rodzicom w opiece nad siostrami. Zaraz po pielgrzymce zdaje maturę, ale jest spokojna. Starała się uczyć najsolidniej jak potrafi, teraz chce oddać cały ten czas i swoje życie Jezusowi.

Najmocniejszym dopingiem do wędrówki jest dla całej rodziny świadectwo najmłodszej Joasi. – Wstyd byłoby nie iść, kiedy patrzymy na nią, na jej energię, zapał – mówią rodzice.

– Niesiemy też intencje wielu osób, które nas o to prosiły, także sprawy naszej parafii, które powierzył nam nasz proboszcz ks. Stanisław Śmietana. Biorąc na siebie te sprawy mamy dodatkową motywację, żeby iść, dotrzeć do celu i przedstawić je Jezusowi Miłosiernemu – mówią Tokarczykowie. Z podziwem mówią o klerykach i diakonach, którzy towarzyszą pielgrzymom. – Dają wspaniałe świadectwo życia poświęconego dla innych. Czekamy na takich kapłanów, którzy chcą być blisko ludzi, którzy zachęcają nas do zmian. Kiedy my się zmieniamy, zmienia się też rzeczywistość wokół nas.

« 1 »
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.