Biskup Tadeusz Rakoczy jak co roku przewodniczył 1 stycznia Mszy św. transmitowanej do diecezjan za pośrednictwem radia „Anioł Beskidów”. Była to ostatnia Msza św. z szerokim udziałem wiernych, sprawowana przez biskupa Rakoczego przed przejściem na emeryturę.

- Dziękujemy za Rok Wiary i za nowego papieża Franciszka - powiedział w noworocznym orędziu bp Tadeusz Rakoczy. - Zaś ojcu świętemu jesteśmy wdzięczni za jego pontyfikat, adhortację apostolską o nowej ewangelizacji, nade wszystko zaś za dar nowego biskupa dla naszej diecezji - dodał.

Ksiądz biskup przyznał, iż z radością oczekuje 6 stycznia, kiedy biskup nominat Roman Pindel przyjmie sakrę biskupią z rąk kardynała Stanisława Dziwisza.

- Wówczas też złożymy nowemu biskupowi homagium, uznając w nim przewodnika duchowego na drogach wiary. Już dziś życzę mu darów Ducha Świętego w posłudze dla tak bogatej w tradycje wiary diecezji - podsumował bp Tadeusz Rakoczy.

W noworocznym orędziu biskup Rakoczy zwrócił także uwagę na wyzwania stojące przed Kościołem diecezjalnym:

- Wielu utraciło wiarę - powiedział. - Ale wielu także nie czyni nic, aby im ją przywrócić.

Wieloletnią tradycją jest noworoczna wizyta i modlitwa bp. Tadeusza Rakoczego w bielskim kościele św. Jana Chrzciciela, skąd nabożeństwa transmituje radio diecezjalne „Anioł Beskidów”. Za jego pośrednictwem biskup Rakoczy i tym razem przekazał słuchaczom noworoczne życzenia i pasterskie błogosławieństwo. Zaprosił ich także do udziału w uroczystości konsekracji i ingresu jego następcy. Na zakończenie Mszy św. modlił się przez chwilę przy szopce, a następnie pobłogosławił dzieci, które rodzice uczestniczący w Eucharystii przynieśli i przyprowadzili do stopni ołtarza.