Joanna była w ciąży z Dominikiem, kiedy przyśnił się jej pies z pochodnią w pysku, obiegający kulę ziemską. Był XII wiek. W 1987 roku pies przybiegł także do Hermanic, a jego pochodnia płonie tu coraz mocniej.
Kiedy 12 sierpnia br. uczestnicy I Biegu św. Dominika w Ustroniu-Hermanicach dobiegali do mety przy klasztorze dominikanów, czekał tu na nich medal – właśnie w kształcie biegnącego psa z pochodnią. Bo wspomniana Joanna, to błogosławiona mama św. Dominika, założyciela Zakonu Kaznodziejskiego – dominikanów. Proroczy sen Joanny miał oznaczać, że dzięki jej dziecku na ziemi zapłonie ogień Bożej miłości. Ogień to także światło Prawdy, rzucane przez głosicieli Ewangelii. Pies stał się kaznodziejskim symbolem dzięki św. Grzegorzowi Wielkiemu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.