Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • Paul
    19.03.2012 17:44
    Myślę, że kościół polepszyłby swój zły wizerunek w społeczeństwie, gdyby na szeroką skalę zajął się owymi intruzami...Świat bardziej potrzebuje świadków niż nauczycieli-teoretyków.
    • alberto_grande
      20.03.2012 07:12
      alberto_grande
      to nie jest misją Kościoła!
      misją Kościoła w pierwszym rzędzie jest Ewangelizacja,
      za którą często idą dzieła miłosierdzia,
      ale przede wszystkim i najpierw ewangelizacja!
      • TADEUSZ
        20.03.2012 11:55
        Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym. Głosić kazania mniej lub dobrze potrafi każdy.
        doceń 0
        0
      • TADEUSZ
        20.03.2012 12:06
        Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest żadną Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym, głodnym. Tak naprawdę dla ludzi potrzebujących mniejsze znaczenie ma co kto mówi ale co kto robi żeby im pomóc. Matka Teresa z Kalkuty jak czytałem nie starała się nawracać ludzi, którym pomagała. Ona im po prostu pomagała i to była najlepsza Ewangelizacja. Nawet jak się modliła z innymi to mówiła im że jeśli nie wierzą w Jezusa to w modlitwie gdy ona mówi Jezus to niech oni mówią po prostu Bóg. Efekt takiej Ewangelizacji jest widoczny dzisiaj. Dokonała ogromnego dzieła.
        doceń 0
        0
      • TADEUSZ
        20.03.2012 12:07
        Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest żadną Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym, głodnym. Tak naprawdę dla ludzi potrzebujących mniejsze znaczenie ma co kto mówi ale co kto robi żeby im pomóc. Matka Teresa z Kalkuty jak czytałem nie starała się nawracać ludzi, którym pomagała. Ona im po prostu pomagała i to była najlepsza Ewangelizacja. Nawet jak się modliła z innymi to mówiła im że jeśli nie wierzą w Jezusa to w modlitwie gdy ona mówi Jezus to niech oni mówią po prostu Bóg. Efekt takiej Ewangelizacji jest widoczny dzisiaj. Dokonała ogromnego dzieła.
        doceń 0
        0
      • TADEUSZ
        20.03.2012 12:09
        Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest żadną Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym, głodnym. Tak naprawdę dla ludzi potrzebujących mniejsze znaczenie ma co kto mówi ale co kto robi żeby im pomóc. Matka Teresa z Kalkuty jak czytałem nie starała się nawracać ludzi, którym pomagała. Ona im po prostu pomagała i to była najlepsza Ewangelizacja. Nawet jak się modliła z innymi to mówiła im że jeśli nie wierzą w Jezusa to w modlitwie gdy ona mówi Jezus to niech oni mówią po prostu Bóg. Efekt takiej Ewangelizacji jest widoczny dzisiaj. Dokonała ogromnego dzieła.
        doceń 0
        0
      • TADEUSZ
        20.03.2012 12:10
        Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest żadną Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym, głodnym. Tak naprawdę dla ludzi potrzebujących mniejsze znaczenie ma co kto mówi ale co kto robi żeby im pomóc. Matka Teresa z Kalkuty jak czytałem nie starała się nawracać ludzi, którym pomagała. Ona im po prostu pomagała i to była najlepsza Ewangelizacja. Nawet jak się modliła z innymi to mówiła im że jeśli nie wierzą w Jezusa to w modlitwie gdy ona mówi Jezus to niech oni mówią po prostu Bóg. Efekt takiej Ewangelizacji jest widoczny dzisiaj. Dokonała ogromnego dzieła.
        doceń 0
        0
  • farek
    19.03.2012 20:55
    Tak się składa, że Kościół jak najbardziej tymi intruzami się zajmuje. Hospicja, szpitale, przytułki, jadłodajnie, szkoły, szpitale, akcje charytatywne, okna życia... Tym właśnie - oczywiście między innymi - zajmuje się Kościół. Ale Kościół to nie budynek, ani instytucja charytatywna, ani też organizacja księży i biskupów. Kościół to wszyscy wierzący w Chrystusa, to Ty i ja... I każdy z nas, członków Kościoła, jest zobowiązany do troski o bliźniego, zarówno w wymiarze cielesnym, jak i (szczególnie) w wymiarze duchowym. Zgadzam się z Tobą, że świat potrzebuje świadków, niechaj więc każdy z nas, należący do Kościoła i do Chrystusa, zastanowi się, czy jest świadkiem i w jaki sposób o Nim świadczy.
    Zapytał kiedyś pewien dziennikarz Matkę Teresę z Kalkuty, co jej zdaniem powinno się zmienić w Kościele. Odpowiedziała krótko: "Ty i ja!"
    • Paul
      19.03.2012 21:21
      Matka Teresa z Kalkuty to bardzo mądra kobieta, prawdziwie żyjąca wiarą w ubóstwie.
      Potrzeby intruzów w naszym kraju wielkie, wiec kościół ma wielkie (jeszcze większe) niż dotychczas pole możliwości do zarabiana na swoje emerytury.
      doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zobacz także

Zapisane na później

Pobieranie listy