Myślę, że kościół polepszyłby swój zły wizerunek w społeczeństwie, gdyby na szeroką skalę zajął się owymi intruzami...Świat bardziej potrzebuje świadków niż nauczycieli-teoretyków.
to nie jest misją Kościoła! misją Kościoła w pierwszym rzędzie jest Ewangelizacja, za którą często idą dzieła miłosierdzia, ale przede wszystkim i najpierw ewangelizacja!
Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym. Głosić kazania mniej lub dobrze potrafi każdy.
Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest żadną Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym, głodnym. Tak naprawdę dla ludzi potrzebujących mniejsze znaczenie ma co kto mówi ale co kto robi żeby im pomóc. Matka Teresa z Kalkuty jak czytałem nie starała się nawracać ludzi, którym pomagała. Ona im po prostu pomagała i to była najlepsza Ewangelizacja. Nawet jak się modliła z innymi to mówiła im że jeśli nie wierzą w Jezusa to w modlitwie gdy ona mówi Jezus to niech oni mówią po prostu Bóg. Efekt takiej Ewangelizacji jest widoczny dzisiaj. Dokonała ogromnego dzieła.
Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest żadną Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym, głodnym. Tak naprawdę dla ludzi potrzebujących mniejsze znaczenie ma co kto mówi ale co kto robi żeby im pomóc. Matka Teresa z Kalkuty jak czytałem nie starała się nawracać ludzi, którym pomagała. Ona im po prostu pomagała i to była najlepsza Ewangelizacja. Nawet jak się modliła z innymi to mówiła im że jeśli nie wierzą w Jezusa to w modlitwie gdy ona mówi Jezus to niech oni mówią po prostu Bóg. Efekt takiej Ewangelizacji jest widoczny dzisiaj. Dokonała ogromnego dzieła.
Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest żadną Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym, głodnym. Tak naprawdę dla ludzi potrzebujących mniejsze znaczenie ma co kto mówi ale co kto robi żeby im pomóc. Matka Teresa z Kalkuty jak czytałem nie starała się nawracać ludzi, którym pomagała. Ona im po prostu pomagała i to była najlepsza Ewangelizacja. Nawet jak się modliła z innymi to mówiła im że jeśli nie wierzą w Jezusa to w modlitwie gdy ona mówi Jezus to niech oni mówią po prostu Bóg. Efekt takiej Ewangelizacji jest widoczny dzisiaj. Dokonała ogromnego dzieła.
Ewangelizacja bez dzieł miłosierdzia nie jest żadną Ewangelizacją. Nawet Jezus nie tylko nauczał ale i pomagał chorym, cierpiącym, opętanym, głodnym. Tak naprawdę dla ludzi potrzebujących mniejsze znaczenie ma co kto mówi ale co kto robi żeby im pomóc. Matka Teresa z Kalkuty jak czytałem nie starała się nawracać ludzi, którym pomagała. Ona im po prostu pomagała i to była najlepsza Ewangelizacja. Nawet jak się modliła z innymi to mówiła im że jeśli nie wierzą w Jezusa to w modlitwie gdy ona mówi Jezus to niech oni mówią po prostu Bóg. Efekt takiej Ewangelizacji jest widoczny dzisiaj. Dokonała ogromnego dzieła.
Tak się składa, że Kościół jak najbardziej tymi intruzami się zajmuje. Hospicja, szpitale, przytułki, jadłodajnie, szkoły, szpitale, akcje charytatywne, okna życia... Tym właśnie - oczywiście między innymi - zajmuje się Kościół. Ale Kościół to nie budynek, ani instytucja charytatywna, ani też organizacja księży i biskupów. Kościół to wszyscy wierzący w Chrystusa, to Ty i ja... I każdy z nas, członków Kościoła, jest zobowiązany do troski o bliźniego, zarówno w wymiarze cielesnym, jak i (szczególnie) w wymiarze duchowym. Zgadzam się z Tobą, że świat potrzebuje świadków, niechaj więc każdy z nas, należący do Kościoła i do Chrystusa, zastanowi się, czy jest świadkiem i w jaki sposób o Nim świadczy. Zapytał kiedyś pewien dziennikarz Matkę Teresę z Kalkuty, co jej zdaniem powinno się zmienić w Kościele. Odpowiedziała krótko: "Ty i ja!"
Matka Teresa z Kalkuty to bardzo mądra kobieta, prawdziwie żyjąca wiarą w ubóstwie. Potrzeby intruzów w naszym kraju wielkie, wiec kościół ma wielkie (jeszcze większe) niż dotychczas pole możliwości do zarabiana na swoje emerytury.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
misją Kościoła w pierwszym rzędzie jest Ewangelizacja,
za którą często idą dzieła miłosierdzia,
ale przede wszystkim i najpierw ewangelizacja!
Zapytał kiedyś pewien dziennikarz Matkę Teresę z Kalkuty, co jej zdaniem powinno się zmienić w Kościele. Odpowiedziała krótko: "Ty i ja!"
Potrzeby intruzów w naszym kraju wielkie, wiec kościół ma wielkie (jeszcze większe) niż dotychczas pole możliwości do zarabiana na swoje emerytury.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.