Nasz życzliwy dobrodziej

ur

|

Gość Bielsko-Żywiecki 46/2023

publikacja 16.11.2023 00:00

Pod pozorną surowością ukrywał wielką otwartość dla inicjatyw, które miały służyć mieszkańcom miasta. – Wystarczyło z nim chwilę pobyć, by poznać jego wyborne poczucie humoru i inteligencję – opowiada Elżbieta Kralczyńska.

	Śp. prezydent (w środku) wśród członków KIK-u w katedrze  św. Mikołaja w Dniu Papieskim, 2008 r. Śp. prezydent (w środku) wśród członków KIK-u w katedrze św. Mikołaja w Dniu Papieskim, 2008 r.
Archiwum KIK

Wczwartek 9 listopada zmarł Jacek Krywult – były prezydent Bielska-Białej, który pełnił tę funkcję od 2002 do 2018 r. Była prezes bielskiego Klubu Inteligencji Katolickiej wielokrotnie odwiedzała magistrat, by spotkać się z prezydentem i rozmawiać z nim o coraz to nowszych pomysłach KIK-u. – Nie ukrywam, że najczęściej przychodziłam z prośbą o wsparcie finansowe – uśmiecha się Elżbieta Kralczyńska. – Znane były te jego trochę mrukliwe powitania, ale to były tylko pozory, pod którymi ukrywało się wielkie oddanie sprawom miasta. Kiedy ktoś do niego mówił, zamieniał się w słuch. Nigdy nie wyszliśmy od niego „z pustymi rękami”.

Członkowie KIK-u podkreślają, że Jacek Krywult był wzorem pracowitości i zaangażowania. – Wsłuchiwał się w argumenty przedkładane przy trudnych rozstrzygnięciach inwestycyjnych, wybierał trafne rozwiązania, sugerując się dobrem ogółu, nigdy partykularnymi interesami – relacjonują. – Działał transparentnie, bez cienia nieczystej intencji. Zawsze występował w nieskazitelnie uszytym garniturze z klasycznie dobranym krawatem. Konkretny i skupiony na pracy. Oddał bez reszty Bielsku część swego życia. Wspierał działalność organizacji pozarządowych.

KIK od samego początku, od 1981 r., prowadził szereg przedsięwzięć kulturalno-religijno-oświatowych z myślą o społeczności miasta. Wśród nich były odbywające się od 1984 r. Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej, które od 1989 r. organizowano także w placówkach miasta. – Prezydent nie tylko nam pomagał, ale i zaszczycał swoją obecnością – mówi E. Kralczyńska, dodając: – Wspierał również cykl „Verba Sacra”, prezentowany w katedrze św. Mikołaja z udziałem najwybitniejszych polskich aktorów. Przyczynił się do powstania KIK-owego „Józefowa” na terenie byłego ośrodka milicyjnego przy ul. Grzybowej 8. Wspierał powstawanie i działalność w adaptowanych obiektach: domu opieki całodobowej oraz dziennej dla osób starszych i chorych, a dla dzieci i młodzieży – świetlicy. Odwiedzał naszą Grzybową wraz z bp. Tadeuszem Rakoczym. Będziemy go pamiętać jako życzliwego dobrodzieja, który wspierał to dzieło prowadzone przez organizację pożytku publicznego.

Pogrzeb śp. Jacka Krywulta zaplanowano na 17 listopada.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.