Święte skarby pana Rafała

Alina Świeży-Sobel

|

Gość Bielsko-Żywiecki 26/2020

publikacja 25.06.2020 00:00

Po wielu miesiącach przygotowań i oczekiwań spowodowanych ograniczeniami związanymi z epidemią koronawirusa Muzeum Klasztorne u kęckich franciszkanów reformatów zostało otwarte. Już na stałe można będzie oglądać eksponowaną w nim kolekcję Rafała Piskorka. Składają się na nią setki dewocjonaliów oraz paramentów liturgicznych.

Twórca kolekcji oprowadził po muzealnych zbiorach. Twórca kolekcji oprowadził po muzealnych zbiorach.
Alina Świeży-Sobel /foto gość

W sklepionych cegłą podziemnych korytarzach, które biegną pod zabudowaniami klasztoru reformatów w Kętach, zagościła nowa instytucja: Muzeum Klasztorne. W czwartek 18 czerwca, z uwagi na ograniczenia związane z epidemią jedynie w kameralnym gronie organizatorów i osób wspierających tę inicjatywę, odbyło się otwarcie nowej placówki.

– Wcześniej nasze podziemia były miejscem prezentacji dzieł plastycznych twórców skupionych w Stowarzyszeniu Artystów Małopolski Zachodniej „Pasja”. Przez 2–3 lata gościły tu liczne wystawy sztuki współczesnej. Później, ze względu na problemy zdrowotne organizatorów tej inicjatywy, podziemia stały puste, aż przyszedł do mnie pan Rafał – z propozycją umieszczenia na stałe swojej kolekcji. Ucieszyłem się, ponieważ tematycznie kolekcja jest poszerzeniem sporego zbioru ciekawych zabytków sztuki sakralnej, jakie znajdują się w naszym klasztorze i kościele – mówi o. Rajmund Wilk OFM, gwardian kęckiego klasztoru, gospodarz miejsca.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.