Zabierz księdza na spacer

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 33/2018

publikacja 16.08.2018 00:00

– Mocno trafiły do mnie słowa papieża Franciszka, że my, kapłani, jesteśmy też dla tych, którzy do kościoła nie przyjdą. I to ich przede wszystkim mamy szukać. Zadałem sobie pytanie, gdzie mnie taki człowiek może znaleźć – zastanawia się ks. Łukasz Listwan.

▲	Wilkowicki wikary czeka na chętnych do rozmowy w drodze. ▲ Wilkowicki wikary czeka na chętnych do rozmowy w drodze.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Przed trzema laty ks. Listwan, dziś wikary w Wilkowicach, duszpasterzował w Brzeszczach. To tam z grupą przyjaciół wymyślili 24-godzinną pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę dla zapracowanych. W tym roku, w czerwcu, poszli z Jawiszowic-Os. Brzeszcze po raz trzeci.

– Przygotowując się, stwierdziłem, że trzeba dużo chodzić. Po zakończeniu obowiązków ruszałem więc w trasę – opowiada ks. Łukasz. – Żeby nie chodzić samemu, zapraszałem coraz to nowe osoby. Na początku to były zupełnie towarzyskie spotkania w trasie. Z czasem ja potrzebowałem trochę dłuższych odległości, moi towarzysze mniejszych. Umawiałem się więc co dwie godziny z kimś następnym. Zwyczajne maszerowanie zaczęło się przeradzać w rozmowy duszpasterskie o ich różnych problemach. Aż ktoś powiedział: „Księże, czy na koniec spaceru mógłbym skorzystać z sakramentu pojednania?”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.