Zatrzymaj Aborcję - działaj lokalnie

Agnieszka Jarczyk

publikacja 14.10.2017 11:36

Od 1 września trwa akcja zbiórki podpisów pod projektem ustawy ratującej życie nienarodzonych dzieci. Można zaangażować się w zbiórkę podpisów. Na terenie Bielska-Białej i okolic działają młodzi, dla których wartość życia jest sprawą fundamentalną.

Młodzi z Fundacji Życie i Rodzina, zaangażowani w zbiórkę podpisów pod projektem "Zatrzymaj Aborcję": Od lewej - Mariusz Piotrowski, Agnieszka Jarczyk i Łukasz Duda Młodzi z Fundacji Życie i Rodzina, zaangażowani w zbiórkę podpisów pod projektem "Zatrzymaj Aborcję": Od lewej - Mariusz Piotrowski, Agnieszka Jarczyk i Łukasz Duda
Urszula Rogólska /FotoGość

Obecne prawo dopuszcza zabijanie człowieka w fazie prenatalnej w trzech przypadkach: gdy zagrożone jest życie kobiety, gdy do poczęcia doszło na skutek czynu zabronionego lub gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wystąpienie u nienarodzonego dziecka nieodwracalnej choroby, ciężkiego upośledzenia lub znacznego defektu zdrowotnego.

Prowadzona inicjatywa obywatelska dąży do zniesienia ostatniej przesłanki, z powodu której 95 proc. dzieci poczętych ginie w nieludzkim bólu. Są to aborcje przeprowadzane w 5., 6. miesiącu ciąży.

Niejednokrotnie, z tzw. późnych aborcji dziecko rodzi się żywe, jak to miało miejsce we Wrocławiu, Opolu czy Warszawie. W takich sytuacjach lekarze zazwyczaj nie podejmują prób reanimacyjnych ani ratowniczych, ale zostawiają takie dzieci na pewną śmierć.

Likwidując tę jedną przesłankę przyczynimy się do ochrony życia ponad 1000 dzieci i zrobimy krok naprzód zmierzający w kierunku całkowitego zakazu aborcji.

Cywilizowany kraj powinien troszczyć się o każdego obywatela, stać na straży jego praw, a przecież fundamentalnym prawem jest prawo do życia. Dlatego wolontariusze Fundacji Życie i Rodzina działają po to, aby obecną ustawę zmienić, wnieść prawne regulacje dotyczące ochrony życia od poczęcia, niezależnie od stanu zdrowotnego nienarodzonego dziecka.

Każdy dorosły obywatel naszego kraju może podpisać się pod projektem "Zatrzymaj Aborcję". Na stronie www.zatrzymajaborcje.pl są wszelkie niezbędne informacje na temat akcji, znajduje się tam również projekt ustawy wraz z uzasadnieniem oraz karta podpisowa.

Można zaangażować się w zbiórkę podpisów. Na terenie Bielska-Białej i okolic działają oddziały fundacyjne skupiające zaangażowanych, młodych Polaków, dla których wartość życia jest sprawą fundamentalną. Do nich też można kierować pytania ws. akcji, kontaktować się w przypadku chęci zorganizowania zbiórki podpisów w swojej parafii, środowisku.

Namiary na koordynatora regionalnego: Łukasz Duda, e-mail: lukasz.duda@zycierodzina.pl

Każde podejmowane działanie zmierzające w kierunku ochrony życia jest na wagę złota.

"Jeżeli matce wolno zabić swoje dziecko, cóż może powstrzymać ciebie lub mnie, byśmy się wzajemnie nie pozabijali?" - te słowa wypowiedziane przez Matkę Teresę z Kalkuty są wciąż aktualne. Aborcja jest wielkim zagrożeniem dla pokoju. Wspólnymi siłami możemy doprowadzić do jej unicestwienia. Skontaktuj się z nami, czekamy właśnie na Ciebie!

Gdy tylko Fundacja Życie i Rodzina ruszyła ze zbiórką podpisów pod inicjatywą obywatelską "Zatrzymaj Aborcję", środowiska lewicowe i feministyczne postanowiły zrobić kontrakcję, którą nazwały "Ratujmy Kobiety", znaną już z zeszłorocznych wydarzeń. Czy środowiska te rzeczywiście dbają o dobro kobiet w naszym kraju?

Postulaty zawarte w projekcie "Ratujmy Kobiety", opakowane w ładne formułki, zmierzają do moralnej i społecznej degeneracji oraz niszczenia kobiet i rodzin.

Feministki i środowiska im przyjazne żądają nazwania prawami człowieka (sic!) m.in. łatwy dostęp do aborcji do 12. tygodnia ciąży, a w przypadku stwierdzenia u nienarodzonego dziecka choroby - możliwość jego zabicia do 24. tygodnia ciąży lub do końca ciąży, gdy pojawi się zagrożenie, że dziecko nie będzie mogło samodzielnie żyć poza organizmem matki.

Sytuacją małoletnich dziewcząt, spodziewających się dziecka, będą zajmować się sądy - oczywiście w zakresie dokonywania aborcji. Rodzice lub opiekunowie prawni nie będą mieli tak naprawdę nic do powiedzenia.

Ten proponowany projekt, zawierający, a jakże, odpowiednie słownictwo, nie zakłada dobra kobiet. Wiele z nich ginie bowiem w aborcyjnym procederze, ich matki zaś borykają się z wieloma poważnymi jego następstwami.

Syndrom postaborcyjny zbiera ogromne żniwo, niejednokrotnie rozbija rodzinę, niszczy zdrowie fizyczne i psychiczne jej członków.

Nawet najpiękniejsze hasła nie są w stanie zakryć brutalnej prawdy, że aborcja zabija człowieka. Taką wiedzę mają ci lekarze, którzy odmawiają, w zgodzie z własnym sumieniem, dokonywania aborcji oraz przepisywania recept na środki wczesnoporonne i antykoncepcję.

Tymczasem napiętnowanie ochrony życia jest widoczne – w projekcie "Ratujmy kobiety" możemy przeczytać: "Narodowy Fundusz Zdrowia rozwiązuje ze świadczeniodawcą umowę, jeśli nie zapewnia on, pomimo możliwości, kompleksowych świadczeń zdrowotnych związanych z opieką zdrowotną nad kobietą w ciąży, w tym przerwania ciąży […]".

Lewica przypuściła silny szturm, krzycząc, że lekarz jest od tego, aby na żądanie pacjentek dokonywać odpowiednich zabiegów (czyli mówiąc wprost - zabijania dzieci w łonach matek) oraz wypisywać recepty na tabletki antykoncepcyjne oraz środki wczesnoporonne. Nawet dla dziewczynek nieletnich.

I w tym momencie dotykamy kolejnego tematu - czy takie przepisy nie zakrawają o pedofilię, która w naszym kraju jest przestępstwem? Po co dziewczynkom poniżej 13. roku życia antykoncepcja?

Środowiska feministyczne twierdzą, że wprowadzenie edukacji seksualnej od wczesnego etapu edukacyjnego zagwarantuje rozważne życie seksualne wśród młodzieży.

Patrząc na kraje Zachodu, w których taka edukacja została wdrożona, wysuwa się wniosek wprost przeciwny - rozbudzona jest seksualność niepełnoletnich, napędzana sprzedaż środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych, w końcu - biznes aborcyjny. Postulaty "Ratujmy Kobiety" nijak się mają do rzeczywistości.

Manipulacji w lewicowym projekcie jest naprawdę dużo. Proponowane są barbarzyńskie metody wtłaczane w życie rodzinne i społeczne. Akcja "Zatrzymaj Aborcję" trwa.