Każdy niesie swój krzyż

ur

|

Gość Bielsko-Żywiecki 16/2017

publikacja 20.04.2017 00:00

Zaprosili na wędrówkę „Od stacji do stacji”. Przez 14 scen nie było lekko. Ale najważniejsza była ta ostatnia.

▲	Radość ze zmartwychwstania wyśpiewali młodzi. ▲ Radość ze zmartwychwstania wyśpiewali młodzi.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Jest ich prawie pięćdziesięcioro – oazowicze w parafii Wszystkich Świętych w Górkach Wielkich. Tuż przed Wielkanocą zaprezentowali kolejny spektakl, który miał pomóc parafianom wejść w misterium Męki Pańskiej i doświadczyć obecności zmartwychwstałego Jezusa. Przygotowali przedstawienie „Od stacji do stacji”. W drogę krzyżową Jezusa wpletli wydarzenia z codzienności. Bohater każdej ze scen niesie swój krzyż: swoje wady, słabości, a także upadki, którymi krzyżuje innych. Ale i sam cierpi, dźwigając zadane mu rany. Życie bohaterów każdej ze scen przenika się wzajemnie. Finałem jest stacja piętnasta... Osią scenariusza jest postać Magdy Nowackiej, samotnej matki niepełnosprawnej Zosi.

Dostępne jest 46% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.