Listy poszły za kraty

Urszula Rogólska

publikacja 06.11.2016 22:02

Dziś, w dniu Jubileuszu Więźniów, ogłoszonym przez papieża Franciszka, osadzeni w bielskim areszcie, a także pracownicy Służby Więziennej, odebrali zaadresowane do nich listy biskupa Romana Pindla.

Specjalne listy od biskupa Romana Pindla odebrali pracowncy aresztu Specjalne listy od biskupa Romana Pindla odebrali pracowncy aresztu
Urszula Rogólska /Foto Gość

-  Ten jubileusz jak klamra spina kończące się obchody Roku Miłosierdzia. Przypomina nam, że z jednej strony wszyscy jesteśmy podobni do tych, którzy stają przed sądem, którzy mają za co wynagradzać Bożemu Miłosierdziu, a z drugiej strony przypomina, że Chrystus utożsamia się z każdym człowiekiem, również z tym który jest skazany, również z tym, który jest winny - mówił ks. Tomasz Gorczyński, kapelan aresztu śledczego w Bielsku-Białej podczas Mszy św. w katedrze św. Mikołaja, sprawowanej dziś, w dniu Jubileuszu Więźniów, ogłoszonym przez papieża Franciszka.

W Eucharystii, koncelebrowanej przez ks. Gorczyńskiego i ks. Łukasza Mieszczaka, uczestniczyli wraz z parafianami pracownicy bielskiej placówki. Wcześniej, kapelan aresztu sprawował Mszę św. dla osadzonych w kaplicy aresztu.

- Bardzo trudną rzeczą jest troszczyć się o to, aby z jednej strony zabezpieczyć nasze społeczeństwo przed tymi, którzy uczynili zło, a drugiej strony, żeby dostrzec w nich to, o czym mówi Chrystus: że każdy z nas jest dzieckiem Bożym - zaznaczył ks. Gorczyński, zachęcając także do modlitwy za tych wszystkich, którzy pełnią służbę w więzieniach: o mądrość, potrzebne łaski, wytrwanie i Boże błogosławieństwo dla tych, którzy odbywają karę i tych, którzy - jak mówił kapelan: „troszczą się o to, żeby ta kara przyniosła dobre owoce w życiu nas wszystkich”.

Pracownicy Służby Więziennej bielskiego aresztu przed katedrą św. Mikołaja   Pracownicy Służby Więziennej bielskiego aresztu przed katedrą św. Mikołaja
Urszula Rogólska /Foto Gość

Na zakończenie liturgii. ks. T. Gorczyński przekazał pracownikom Służby Więziennej zapewnienie biskupa Romana Pindla o modlitwie za nich i osadzonych, a także wręczył listy, które ksiądz biskup zaadresował do dyrekcji i wszystkich pracowników aresztu, a także drugi list - dla każdego z przebywających w areszcie.

"Jesteście szczególnie ważną cząstką naszego Kościoła - napisał w liście do aresztowanych biskup Pindel. - Taka jest bowiem logika Bożego Miłosierdzia, że ci, którzy w ludzkim porządku są odsuwani na margines, dla miłosiernego Boga stają się grupą uprzywilejowaną. Jako biskup jestem przede wszystkim sługą Chrystusa, szafarzem Bożych tajemnic i przychodzę do Was w Jego imieniu. Toteż serdecznie Was proszę: nie bójcie się otworzyć Waszych serc przed Nim, uwierzcie w głoszoną przez Niego miłość!".

Biskup zachęca adresatów listy, by zaufali miłości Boga, która jest źródłem prawdziwej godności każdego z nas; by doświadczyli osobistego spotkania z przebaczającym i uzdrawiającym Bogiem.

"Jednym z najgorszych więzień jest serce zamknięte i zatwardziale, dotknięte rozpaczą, rezygnacją lub obojętnością. Dlatego obejmując Was moją pamięcią i życzliwością, życzę Wam, nadziei, życzę Wam odnalezienia pokoju serca oraz przyjęcia Bożej łaski. Życzę Wam również abyście już teraz żyli godnie w pokoju i byście jak najszybciej mogli powrócić do normalnego życia poza kratami wiezienia.

Ks. Tomasz Gorczyński i ks. Łukasz Mieszczak sprawują Eucharystie w niedzielę Jubileuszu Wieźniów   Ks. Tomasz Gorczyński i ks. Łukasz Mieszczak sprawują Eucharystie w niedzielę Jubileuszu Wieźniów
Urszula Rogólska /Foto Gość

Z kolei w liście do pracowników aresztu biskup pisze m.in.: "Kościół  w swoim nauczaniu przypomina, że kara więzienia nie może być jedynie formą odpłaty ani tym bardziej przybierać kształtu społecznego odwetu. Kara i więzienie mają sens wówczas, gdy potwierdzając zasady sprawiedliwości i zapobiegając przestępczości, służą zarazem odnowie człowieka, dają tym, którzy popełnili błąd możliwość zastanowienia się i odmiany życia, aby mogli włączyć się na nowo w życie społeczeństwa".

Jak dodaje biskup Pindel: "To dzięki Państwa służbie i poświęceniu, więzienie może stać się miejscem bardziej ludzkim, dającym osadzonym również szansę na refleksję i próbę przemiany życia. Oczywiście podejmowane przez Państwa działania są propozycją, której przyjęcie jest sprawą wolnej woli każdego z osadzonych i nie wszyscy niestety ją przyjmują. Jednak mimo to są one konieczne, aby kara więzienia lepiej odpowiadała godności człowieka".

W bielskim areszcie śledczym przebywa około 240 osadzonych. Od 2008 roli funkcjonuje tu kaplica dla wszystkich wyznań. Jej inicjatorem był śp. ks. Antoni Kajzerek.