Oświęcimski dzień skupienia

ks. Jacek M. Pędziwiatr ks. Jacek M. Pędziwiatr

publikacja 19.09.2016 16:59

Coroczne spotkanie kapłanów i braci zakonnych, pracujących w diecezji bielsko-żywieckiej odbyło się w Oświęcimiu we wspomnienie Matki Bożej Bolesnej.

Oświęcimski dzień skupienia Salezjański kościół należał niegdyś do dominikanów. Ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość

Coroczne spotkanie kapłanów i braci zakonnych, pracujących w diecezji bielsko-żywieckiej odbyło się w Oświęcimiu we wspomnienie Matki Bożej Bolesnej.

Zainaugurowało je nabożeństwo Drogi Krzyżowej w byłym KL Birkenau w Brzezince. Zakonnicy razem z bp. Romanem Pindlem przeszli drogą wiodącą od Bramy Śmierci do Pomnika Męczeństwa Narodów. Modlili się także przy ruinach krematorium. Nabożeństwo prowadził salezjanin ks. Andrzej Policht, a rozważania połączone z wstrząsającymi świadectwami męki obozowej czytali uczniowie salezjańskiego liceum. Drogę Krzyżową zakończono wspólnym „Ojcze nasz”, odmówionym przy pomniku, przy którym kilka tygodni temu modlił się papież Franciszek.

Następnie zakonnicy udali się do oświęcimskiego sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. To wyjątkowa świątynia, która łączy w sobie dwie tradycje zakonne. Najpierw opiekowali się nią przez wieki bracia dominikanie. Następnie, na początku dwudziestego wieku, opuszczoną świątynię przejęli salezjanie, którzy tutaj właśnie zbudowali pierwszy na ziemiach polskich zakład św. Jana Bosko.

Odprawionej w sanktuarium Mszy św., koncelebrowanej przez ponad sześćdziesięciu kapłanów, przewodniczył bp Roman Pindel. W słowie skierowanym do uczestników dnia skupienia przypomniał miejsce, w którym wcześniej odprawili Drogę Krzyżową.

− Szliśmy ostatnią drogą, na której ludzie mogli naśladować Jezusa w Jego uniżeniu i odarciu z godności − powiedział ordynariusz bielsko-żywiecki i przypomniał, że były obóz, to miejsce, na którym mówią prochy ludzkie: − To miejsce, w którym rozsypano prochy świętego Maksymiliana i Teresy Benedykty od Krzyża, miejsce, w którym zrodziła się ostatecznie także świętość.

Dni skupienia zakonników z diecezji bielsko-żywieckiej mają już kilkunastoletnią historię. Co roku odbywają się w innym miejscu, w kolejnych klasztorach i kościołach. Na terenie diecezji jest ponad trzydzieści placówek zakonów męskich, w których żyje 150 kapłanów i braci zakonnych. Najliczniejsze zgromadzenia, to salezjanie, franciszkanie, dominikanie, salwatorianie, jezuici i pallotyni.