Afera pucharowa na Filarowej!

Urszula Rogólska

publikacja 21.06.2016 13:15

- Macie nasz puchar! - zawołali mali ministranci podskakując przy uradowanych lektorach i domagając się zwrotu swojej nagrody. Starsi koledzy spojrzeli na swój puchar, przeczytali umieszczoną na nim tabliczkę i… wyrozumiale oddali chłopcom ich własność!

Najlepsi lektorzy - drużyna ze Starego Bielska Najlepsi lektorzy - drużyna ze Starego Bielska
Urszula Rogólska /Foto Gość

Do humorystycznej pomyłki pucharowej doszło w czasie turnieju piłki nożnej o puchar dziekana starobielskiego, jaki drużyny ministrantów i lektorów dekanatu rozegrały w hali sportowej przy ul. Filarowej w Bielsku-Białej.

Ks. dziekan Stanisław Wawrzyńczyk ufundował puchary dla drużyn, które zajęły pierwsze i drugie miejsca w obu kategoriach wiekowych. Były identyczne - stąd pomyłka przy ich wręczaniu.

- Po raz drugi spotkaliśmy się na rozgrywkach piłkarskich w dekanacie - mówi ks. Grzegorz Pal, główny organizator sportowych rozgrywek, wikariusz w parafii św. Stanisława w Starym Bielsku. - Pomysł zrodził się w ubiegłym roku wśród duszpasterzy służby liturgicznej. Zagraliśmy wówczas o puchar św. Stanisława. W tym roku w organizację turnieju zaangażował się bardzo ksiądz dziekan i ufundował puchary i nagrody dla chłopców. Postanowiliśmy też nagrodzić najlepszych strzelców w obu grupach.

Zdobywcy ministarnckiego pucharu - mali piłkarze z Osiedla Karpackiego   Zdobywcy ministarnckiego pucharu - mali piłkarze z Osiedla Karpackiego
Urszula Rogólska /Foto Gość
W tym roku szkolnym chłopcy spotkali się na trzech turniejach: jesiennym, zimowym i finałowym - letnim. Wzięło w nim udział pięć drużyn ministranckich: z parafii św. Maksymiliana w Aleksandrowicach, Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka na Osiedlu Karpackim, św. Pawła na Osiedlu Polskich Skrzydeł, św. Stanisława w Starym Bielsku i św. Franciszka w Wapienicy. W grupie lektorów zagrali piłkarze z Osiedla Karpackiego, Starego Bielska i Alekandrowic.

Na turniejach z ogromnym zaangażowaniem i z wielkimi emocjami kibicowali im księża opiekunowie, trenerzy i rodzice. O zabezpieczenie medyczne zadbali starobielscy strażacy ochotnicy.

Na trybunach jedni kibicowali drugim!   Na trybunach jedni kibicowali drugim!
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Wiem, że wielu chłopców spotyka się regularnie, trenują, chcą mieć wyniki. Swoje robią też sukcesy polskich piłkarzy na europejskich boiskach. Coraz więcej chłopców zakłada koszulki z nazwiskami polskich piłkarzy, chcą być coraz lepsi - dodaje ks. Pal.

- Jeśli komuś należą się oklaski to tym wszystkim, którzy ten turniej dla was zorganizowali, opiekunom i rodzicom - mówił ks. Wawrzyńczyk przywitany gromkimi brawami. - Życzę wam, żeby każde poruszanie się było waszą radością. Nie wszyscy muszą od razu robić karierę Lewandowskiego, ale... myślę, że wielu z was nosi w sobie Messiego - uśmiechał się ks. dziekan.

Lektorzy ze Starego Bielska z ks. Grzegorzem Palem i ks. Stanisławem Wawrzyńczykiem (z prawej)   Lektorzy ze Starego Bielska z ks. Grzegorzem Palem i ks. Stanisławem Wawrzyńczykiem (z prawej)
Urszula Rogólska /Foto Gość
W turnieju ministrantów medalowe pozycje zajęli:

1. Osiedle Karpackie,

2. Wapienica,

3. Aleksandrowice.

Najlepszym strzelcem był Maksymilian Czauderna z Osiedla Polskich Skrzydeł

W grupie lektorów zagrały dwie drużyny.

1. Stare Bielsko,

2. Osiedle Karpackie.

Najlepszym strzelcem w tej kategorii okazał się Michał Wieczorek ze Starego Bielska.

Spotkania sędziował Bogusław Puchalik.

Wszyscy chłopcy dostali pamiątkowe dyplomy i słodkie upominki.