Babcia Aniela nie narzeka!

mb

|

Gość Bielsko-Żywiecki 15/2016

publikacja 07.04.2016 00:00

Anieli Kwarciak w tej modlitwie towarzyszyła rodzina. Były też delegatki KGW z Pisarzowic z sołtysem oraz przedstawiciel wilamowickich władz gminnych. A wszyscy zdumieni werwą sędziwej parafianki.

 Pani Aniela odbierała z uśmiechem życzenia i gratulacje  z okazji niecodziennych urodzin Pani Aniela odbierała z uśmiechem życzenia i gratulacje z okazji niecodziennych urodzin
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Takiego jubileuszu jeszcze nigdy tu nie przeżywali. – Babcia Aniela nas wszystkich zgromadziła przy ołtarzu – mówił ks. prał. Michał Boguta, witając uczestników dziękczynnej Mszy Świętej. Sprawował ją w sanktuarium św. Józefa Bilczewskiego w intencji jubilatki, która nie tylko otacza świętego rodaka wielką czcią, ale pamięta jeszcze czasy, kiedy abp Bilczewski żył... – 103 lata życia, i to życia pełnego dobra, którym obdarzała całą rodzinę i parafię, to wielka łaska i za nią dziękujemy Bogu. Bo z niej promieniuje ogromna dobroć. Zawsze była gotowa pomóc innym, podzielić się tym, co miała – wyliczał proboszcz. Jak dodał, słowa wdzięczności należą się babci Anieli również za osobisty przykład gorliwej wiary, którą umiała przekazać swoim dzieciom i wnukom. Miłość do Boga sprawiła też, że ma swoją materialną cząstkę w wilamowickim kościele, a dzięki jej fundacji w kaplicy św. Bilczewskiego znajduje się specjalny klęcznik, w którym umieszczone są relikwie arcybiskupa, które można uczcić w każdej chwili. Na zakończenie Mszy św. pani Aniela wspierana przez najbliższych podeszła do tego klęcznika i ucałowała relikwiarz w pulpicie. Świetną kondycją zadziwiała również podczas urodzinowego spotkania przy stole, gdy wspominała zabawne zdarzenia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.