Mama wyszła z domu na rekolekcje

Urszula Rogólska

publikacja 07.03.2016 23:27

Co ciekawego mogą powiedzieć siostry zakonne mieszkające w domu pod lasem mamom małych dzieci? Po pierwszym dniu rekolekcji w Bielsku-Białej, ich uczestniczki już o to nie pytają.

Mamy przyszły ze swoimi maluchami na specjalne rekolekcje dla nich do kaplicy Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej Mamy przyszły ze swoimi maluchami na specjalne rekolekcje dla nich do kaplicy Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej
Urszula Rogólska /Foto Gość

Szpaler wózków z małymi dziećmi w przejściach kaplicy sióstr Córek Bożej Miłości przy ul. Żywieckiej 20 w Bielsku-Białej, kolorowy dywan, zabawki i stoliczek z kredkami i kolorowankami przy ołtarzu, a przy ambonce - siostry zakonne ze wspólnoty Karmel Ducha Świętego z Żarek Letniska koło Częstochowy, która na całym świecie liczy... pięć sióstr! W poniedziałek 7 marca rozpoczęły się rekolekcje dla mam małych pt.: "Piękno kobiecej duszy, uważność, relacyjność, obecność", które prowadzą trzy siostry karmelitanki: s. Jonatana, s. Augusta i s. Elizeusza.

Rekolekcje zorganizowały młode mamy ze Wspólnoty Przymierza "Miasto na Górze" w bielskich Aleksandrowicach. Duszpastersko, uczestniczkom rekolekcji posługuje ks. Stanisław Joneczko, na co dzień kierujący hostelem dla matek "Klimczokówka" w Bielsku-Białej Wapienicy.

Każda mama może swobodnie uczestniczyć w rekolecjach bez obaw, że kogoś może irytować czasem głośniejsze zachowanie dzieci   Każda mama może swobodnie uczestniczyć w rekolecjach bez obaw, że kogoś może irytować czasem głośniejsze zachowanie dzieci
Urszula Rogólska /Foto Gość
Pozytywnie im "pozazdrościłam"

Mamy słuchały z uwagą, na jaką tylko pozwalała im opieka nad ruchliwymi pociechami. Ich maluchy - te, które nie potrafiły już usiedzieć w ramionach mamy - wspinały się po ławkach i stopniach ołtarza. Jeszcze inne, swoje królestwo do zabawy znalazły na dywanie. Ale niektóre znalazły ciekawsze zajęcie: obserwowanie stóp siostry Jonatany widocznych zza wiszącego obrusu na ołtarzu - postanowiły więc pod obrus zanurkować!

- W zeszłym roku przeczytałam relację o rekolekcjach dla mam małych dzieci w Cieszynie (można przeczytać o nich TUTAJ - przyp. UR). - Pozytywnie im "pozazdrościłam" - opowiada Anna Duś-Pomper, mama 3-letniej Lenki i rocznej Tosi. - Kiedy się siedzi z dziećmi w domu, to można się poczuć wyautowaną z życia parafialnego - nie da się uczestniczyć w rekolekcjach ani rano, ani wieczorem. A przed południem dzieci są w najfajniejszym nastroju, więc to dobra pora, żeby z nimi wyjść. Mamy z Cieszyna mały znakomity pomysł, który postanowiłyśmy wykorzystać w tym roku. Dzięki siostrom Córkom Bożej Miłości, podobnie jak one, mamy kącik, w którym można dzieci swobodnie przewinąć czy nakarmić.

Mama i jej dziecko otrzymali indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem   Mama i jej dziecko otrzymali indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem
Urszula Rogólska /Foto Gość
Z... doświadczeniem bycia kobietą

Dla sióstr Jonatany, Augusty i Elizeuszy głoszenie rekolekcji dla mam, w kościele to debiut. Na co dzień ich wspólnotę, powołaną dekretem abpa częstochowskiego Wacława Depo 2 lutego zeszłego roku, odwiedzają osoby i rodziny, które szukają indywidualnego prowadzenia duchowego. Kiedy mamy z Bielska-Białej, ze Wspólnoty Przymierza "Miasto na Górze" zaproponowały im prowadzenie rekolekcji, nie wahały się - potraktowały to, jako kolejne wyzwanie Boże.

W pierwszym dniu siostry mówiły o św. Teresie od Jezusa, założycielce Karmelu i jej spojrzeniu na wszystkie wymiary życia człowieka stworzonego na obraz Boży. Był także czas na adorację Najświętszego Sakramentu z refleksją nad Słowem Bożym z liturgii czytań dnia. Na zakończenie każda mama i jej dzieci otrzymali indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

- Przyjechałyśmy do mam z... doświadczeniem bycia kobietą, we wszystkich jego wymiarach - mówi s. Augusta. - W zeszłym roku minęło 500-lecie urodzin naszej założycielki św. Teresy od Jezusa. My wciąż żyjemy tym jubileuszem i chcemy się dzielić tym wszystkim, co nasza założycielka zostawiła Kościołowi - zwłaszcza jej całościowym spojrzeniem na człowieka - z jego ciałem i duszą. Kobieta, mama, ma w sobie naturalną troskę o wszystkie wymiary swojego życia. Chcemy każdej z uczestniczek pomóc by chciała i potrafiła być tą najpiękniejszą w Bożych oczach. Każda mama jest naturalnie obdarowana miłością, którą rozdaje i o którą się troszczy. Chcemy, żeby wiedziała, iż życie, które pielęgnuje - swoje i dziecka - jest życiem na wieczność.

Siostry mówią, że kiedy głosiły nauczanie, miały wrażenie, że nikt ich nie słucha, że mamy są pochłonięte opanowaniem dokazujących dzieci. - Na szczęście już wiemy, że mamy maja podzielną uwagę - śmieją się karmelitanki. - Po spotkaniu wiele z nich podchodziło do nas, zadając szczegółowe pytania dotyczące głoszonych słów.

Dla dzieci przygotowano specjalny kącik do zabawy   Dla dzieci przygotowano specjalny kącik do zabawy
Urszula Rogólska /Foto Gość
Zrobić coś dla siebie

- Trochę trudno mi się słuchało, bo jestem tu z moimi bliźniakami i na nich się skupiałam, ale mam ogromne pragnienie, żeby zrobić coś dla siebie, dla mojego wnętrza - mówi Ewa Lejawka. - Cieszę się z bardzo kobiecej tematyki rekolekcji. Jeszcze mam mętlik w głowie. ale bardzo mocno dotknęły mnie słowa, że Boża miłość mieszka we mnie. Siostry zachęcały nas, żeby jej szukać w sobie. Mam nadzieję, że przez kolejne dni rekolekcji będę wiedziała jak to zrobić.

- Syn chodził po kościele i wszędzie się wspinał, więc nie wiem czy dotarło do mnie wszystko - śmiej esie Martyna Kulawik. - Ale bardzo utkwiły mi w pamięci słowa o wartości mojej kobiecości i o tym jak ważne jest, żeby nad nią pracować - we wszystkich jej wymiarach: cielesnym, duchowym i psychicznym. Choć siostry nie mają mężów i dzieci, to, co mówią jest dla nas bardzo cenne, bo na te rzeczywistości naszego patrzą z boku, obiektywnie. Dostrzegają to, czego my, jako matki, żony i kobiety nie widzimy. czasem zapominamy, że jesteśmy kobietami - zawsze z duszą i ciałem. Siostry nam o tym przypominają.

Maluchy czują się w kaplicy bardzo dobrze!   Maluchy czują się w kaplicy bardzo dobrze!
Urszula Rogólska /Foto Gość
W Bielsku-Białej rekolekcje potrwają do środy - początek o godz. 10.00. Z kolei od 10 do 12 marca potrwają drugie rekolekcje dla mam małych dzieci w Cieszynie. Spotkania będą się odbywać w kościele św. Marii Magdaleny 10 i 11 marca o 10.00, a 12 marca o 15.45 (Msza św. dla całych rodzin). Ich tematem będzie: "Miłosierdzie Chrystusa wobec kobiet", a prowadzącym - ks. Grzegorz Gruszecki.