Znaki w "wiejskim kombinacie"

Ks. Jacek M. Pędziwiatr

publikacja 12.11.2015 12:01

Kardynał Wojtyła wizytował dekanat jeleśniański w 1978 roku. Do parafii św. Wojciecha należało wówczas kilka okolicznych miejscowości. To dlatego krakowski kardynał określił ten teren jako „wielki kombinat duszpasterski typu wiejskiego”.

Znaki w "wiejskim kombinacie" Strażacy niosą relikwie. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość

Jednak trzeba było jego wyboru na Stolicę Piotrową oraz kolejnych pielgrzymek do ojczyzny, by ówczesne władze zezwoliły na budowę własnych kościołów przez mniejsze miejscowości. W Sopotni Wielkiej kaplicę zbudowano w okresie międzywojennym. W latach 70. Msze św. odprawiał w niej ks. Jura. Od 1980 roku stałym duszpasterzem, oddelegowanym do posługi w Sopotni został ks. Stanisław Ulman. Dwa lata później rozpoczęto starania o zezwolenie na budowę kościoła. Rok później przyszła zgoda, zadbano o grunt i rozpoczęto prace budowlane. W tym samym roku erygowano też tutaj samodzielną parafię. W 1985 roku w nowym, dopiero co nakrytym dachem kościele odprawiono pierwszą Pasterkę. W 1988 roku utworzono cmentarz parafialny. W 1991 roku kard. Franciszek Macharski konsekrował nową świątynię.

Znaki w "wiejskim kombinacie"   Poczet sztandarowy górników. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Znaki Miłosierdzia przybyły do tutejszej parafii w środę 11 listopada. Procesja, w której niesiono relikwie świętych Faustyny i Jana Pawła II oraz obraz Jezusa Miłosiernego przeszła obok grobu, w którym spoczywa pierwszy proboszcz sopotniański ks. Stanisław Ulman. Zmarł nagle w 33. roku posługi pasterskiej w Sopotni Wielkiej. Pochowano go tuż przy wejściu do kościoła, którego budowaniu i upiększeniu oddał swoje życie.

Obraz przytiwał jego następca ks. Janusz Okrzesik. Zaś powitalnej Mszy św., koncelebrowanej przez kapłanów dekanatu jeleśniańskiego przewodniczył biskup senior Tadeusz Rakoczy. W okolicznościowym kazaniu wezwał wiernych, by doświadczenie Bożego Miłosierdzia obudziło w nich potrzebę miłosierdzia blźniego, jakie przykład odnaleźć można w patronie dnia nawiedzenia św. Marcinie.

Znaki w "wiejskim kombinacie"   Ks. Proboszcz Janusz Okrzesik wita Znaki. Ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Dużej frekwencji wiernych, którzy wypełnili kościół do ostatniego miejsca, sprzyjał zapewne fakt, iż Dzień Święta narodowego był dniem wolnym od zajęć zawodowych i szkolnych. Wśród zebranych ma uroczystości widać było sztandary górników i strażaków oraz członkinie Koła Gospodyń w strojach góralskich.

Z Sopotni Wielkiej Znaki Miłosierdzia zostaną przewiezione do Sopotni Małej (12 listopada), a następnie do Pewli Wielkiej (13 listopada).