W służbie Miłosierdzia. Na tytuł apostoła Bożego Miłosierdzia – wraz ze św. Faustyną i św. Janem Pawłem II, których relikwie z obrazem Bożego Miłosierdzia peregrynują obecnie po parafiach naszej diecezji – z pewnością zasługuje też bł. ks. Michał Sopoćko.
– Bł. ks. Sopoćko pomaga zbliżać się do tajemnicy miłosierdzia Boga – tłumaczy pani Maria
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Przy jego udziale powstało zgromadzenie zakonne sióstr Jezusa Miłosiernego. Ks. Sopoćko założył też Instytut Miłosierdzia Bożego (IMB). To świecki instytut życia konsekrowanego. Jego członkinie służą Bogu również w naszej diecezji. Właśnie dobiega końca w Kościele Rok Życia Konsekrowanego, a wkrótce, zgodnie z zapowiedzią papieża Franciszka, rozpoczniemy Jubileuszowy Rok Bożego Miłosierdzia. Dla członkiń IMB to czas podwójnego świętowania: jako osób konsekrowanych i zarazem szerzących ufność w Boże miłosierdzie. Żyją w świecie, jak wszyscy inni świeccy wierni. Nie mają wspólnego domu ani habitów, pracują w swoich środowiskach. Tak samo jak siostry zakonne składają śluby ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, ale nie obwieszczają tego otoczeniu. – Ta dyskrecja jest związana z naszym charyzmatem. Chodzi o to, by żyjąc życiem konsekrowanym, być podobnymi do pozostałych świeckich. Dzięki temu nasze świadectwo życia, szerzenie i pogłębianie czci Miłosierdzia Bożego, jest skuteczniejsze. Możliwe jest również docieranie do takich osób, które są bardzo oddalone od Boga i na habit czy sutannę mogłyby zareagować niechętnie – mówią członkinie IMB, tłumacząc, dlaczego nie mogą podać swoich imion, nazwisk, miejsca zamieszkania.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.