Oddali hołd MB Rychwałdzkiej: jak abp Wojtyła

Alina Świeży-Sobel

publikacja 19.07.2015 20:01

Pani Ziemi Żywieckiej, bo takim tytułem jest też określana, czczona jest w rychwałdzkim sanktuarium od blisko czterech wieków. 50 lat temu, w strugach ulewnego deszczu, papieskie korony na skronie Maryi i Dzieciątka nałożyli wówczas wspólnie: kard. Stefan Wyszyński, prymas Polski, i abp Karol Wojtyła.

Procesja z obrazem dotarła przed ołtarz polowy Procesja z obrazem dotarła przed ołtarz polowy
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Jak podkreślali z radością opiekunowie sanktuarium - ojcowie franciszkanie konwentualni z o. Bogdanem Kocańdą, obecnym kustoszem, na czele - dziś w Rychwałdzie przed oblicze Matki Bożej przybyli ich następcy: metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz i prymas Polski abp Wojciech Polak.

Wśród biskupów, którzy koncelebrowali Eucharystię, byli także: abp Stanisław Nowak - senior z Częstochowy, bp Jan Kopiec z Gliwic, bp Jan Piotrowski z Kielc, bp Stanisław Dowlaszewicz z Boliwii, bp Roman Pindel, ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej, do której obecnie należy Rychwałd, bielsko-żywiecki bp senior Tadeusz Rakoczy oraz biskup pomocniczy Piotr Greger.

Złoty jubileusz koronacji słynącego łaskami obrazu MB Rychwałdzkiej rozpoczął się od poświęcenia nowej sukienki rychwałdzkiego wizerunku i tabernakulum, a także przeznaczonej do peregrynacji w rodzinach kopii obrazu. Poświęcenia dokonał prymas Polski abp Wojciech Polak, po czym procesyjny obraz Pani Ziemi Żywieckiej, niesiony przez czterech proboszczów rychwałdzkiego sanktuarium wraz z ufundowanymi z okazji złotego jubileuszu złotymi koronami, przeniesiono na obszerne błonia obok sanktuarium.

W procesji obrazowi towarzyszyli członkowie Asysty Żywieckiej w tradycyjnych strojach, kompania honorowa żołnierzy 18. batalionu powietrznodesantowego z Bielska-Białej, liczne poczty sztandarowe. Przy ołtarzu polowym blisko stu kapłanów koncelebrowało dziękczynną Mszę świętą dla zgromadzonych parafian rychwałdzkich i pielgrzymów z terenu diecezji bielsko-żywieckiej. Najwięcej wiernych przybyło z parafii Żywiecczyzny.

Wśród pielgrzymów znaleźli się też liczni przedstawiciele władz: parlamentarzyści, samorządowcy, a na czele gości powitany został prezydent elekt Andrzej Duda.

Dziedzictwo stuleci - dla odmiany serc

Na wstępie Eucharystii kard. Dziwisz przytoczył słowa, jakie 50 lat temu podczas koronacji wypowiedział w tym miejscu abp Wojtyła:

Od lewej: bp Roman Pindel, kard. Stanisław Dziwisz i abp Wojciech Polak   Od lewej: bp Roman Pindel, kard. Stanisław Dziwisz i abp Wojciech Polak
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Ty przyszłaś tu, Matko, przed trzystu laty i od tego czasu zaczęła się droga naszych przodków we wierze, droga nadziei i miłości. Oni wszyscy tutaj chodzili od XVII wieku. Chodzili, ażeby składać Ci cześć. Chodzili, ażeby Cię błagać. Chodzili, ażeby Cię przepraszać, ażeby Ci dziękować. I my przyszliśmy dzisiaj jako ich spadkobiercy, jako ich dziedzice. Odziedziczyliśmy po nich tę tradycję modlitwy żywej, tę nadzieję niezłomną i miłość gorącą. I z tym dziedzictwem tutaj przychodzimy!

W homilii abp Polak przypominał, że w tamtym czasie, kiedy przeżywaliśmy tysięczną rocznicę chrztu Polski, kard. Wyszyński koronował w całym kraju 8 wizerunków i figur Matki Bożej, aby ukazać Polakom Matkę, która towarzyszyła dziejom narodu od dziesięciu wieków i prowadziła w nowe tysiąclecie. Jak dodawał abp Polak, na obrazie rychwałdzkim Matka wskazuje ręką na Syna, a Syn - na Matkę. Dlatego też podczas koronacji kard. Wyszyński wzywał, aby wierni zapragnęli uczczenia Maryi i Jezusa.

- Mówił: spójrzcie okiem miłości ku temu obrazowi. Patrzcie z ufnością na Jezusa! Patrzcie z ufnością na Matkę! - przytaczając słowa Prymasa Tysiąclecia abp Polak apelował, aby w przededniu 1050. rocznicy chrztu Polski na nowo uczcić Maryję i Jezusa, aby z nową odwagą stanąć pod krzyżem. - Chcemy prosić Panią Rychwałdzką, aby sumienie wszystkich się obudziło, abyśmy zrozumieli naszą odpowiedzialność za naród, za to wielkie dobro, jakim jest jest ojczyzna - dodawał.

Dary dla Matki

Przed jubileuszem wiele zmian dokonano w sanktuarium dla uczczenia złotej rocznicy. Było wśród nich otwarte w przeddzień uroczystości w kościele muzeum zabytków sakralnych, a także nowe tabernakulum, sukienka dla obrazu i korony dla obrazu do ołtarza polowego.

Podczas Eucharystii darów przybyło. Za łaski, udzielone tu na przestrzeni wieków, m.in. rodzina męczennika o. Michała Tomaszka z pobliskiej Łękawicy ofiarowała order "Słońce Peru", najwyższe odznaczenie przyznane mu pośmiertnie, a świecki misjonarz z Tanzanii ofiarował dzidę wodza plemienia, przekazaną kiedyś prezydentowi tego kraju, a obecnie kandydatowi na ołtarze - Juliuszowi Nerere.

Delegacja Fraterni Franciszkańskiej przekazała kamień z kaplicy św. Franciszka z Asyżu, symbol wiernego trwania przy wartościach ojców.  Wspólnota trudnych małżeństw "Sychar" przyniosła w darze dwie złote obrączki - jako wotum wdzięczności za ten sakrament.

Górale na kolanach

Hołd górali dla MB Rychwałdzkiej   Hołd górali dla MB Rychwałdzkiej
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Prezydent elekt Andrzej Duda z kopią obrazu MB Rychwałdzkiej   Prezydent elekt Andrzej Duda z kopią obrazu MB Rychwałdzkiej
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

 

 

 

 

 

 

 

 

Pod koniec uroczystości delegacja górali złożyła przed obrazem MB Rychwałdzkiej hołd. Delegaci różnych góralskich grup uklękli przed wizerunkiem Pani Ziemi Żywieckiej.

Władysław Motyka ze Związku Podhalan wypowiedział słowa góralskiej wdzięczności gwarą, a zapewnieniom miłości góralskich serc towarzyszyło ślubowanie wierności Maryi i Jezusowi.

W imieniu kustoszów sanktuarium - ojców franciszkanów - o. Jarosław Zachariasz, prowincjał, zapewniał, że nadal gorliwie będą tu służyć Bogu i Kościołowi.

Obecny kustosz o. Bogdan Kocańda wręczył kopię obrazu Rychwałdzkiej Pani prezydentowi elektowi Andrzejowi Dudzie.

- Dziękuję za ten wspaniały dar, jeden z najstarszych słynących łaskami wizerunków Maryjnych w Polsce - mówił prezydent elekt. - Już niedługo ten wspaniały obraz powędruje ze mną do Pałacu Prezydenckiego. Maryja jest dla górali wielkim oparciem. Ileż pokoleń Polaków modliło się przed tym obrazem. Cieszę się, że razem z góralami i całą wspólnotą mogłem się tu dzisiaj pokłonić przed Żywiecką Gaździną - mówił prezydent elekt, który wraz z procesją odprowadził obraz do świątyni i wraz z towarzyszącymi mu osobami pozostał na krótką modlitwę.