Ponad 222 tysiące złotych przyniosła w tym roku bielska akcja Pola Nadziei. Uczestniczyło w niej 85 szkół z Bielska-Białej, Żywiecczyzny i Śląska Cieszyńskiego. Ich uczniowie uczyli się, jak pomagać. I pomogli.
Uczestnicy akcji otrzymali podziękowania
ks. Jacek M. Pędziwiatr /Foto Gość
Celem akcji jest nie tylko zbiórka pieniędzy, ale również uwrażliwienie młodych ludzi na potrzeby chorych i rozbudzenie w nich zapału do niesienia pomocy słabszym − mówi Grażyna Chorąży, prezes Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego, i wyjaśnia, że dzięki zebranym w minionym roku szkolnym pieniądzom udało się pozyskać sporą część wyposażenia hospicjum: − Za te pieniądze kupiliśmy 100 krzeseł, dwie zmywarki, dwie lodówki dla pacjentów, 60 szafek ubraniowych dla pracowników hospicjum, 30 szafek przyłóżkowych dla pacjentów, parawany, żaluzje pionowe, a także wannę do kąpieli osób leżących. Kupimy jeszcze wyposażenie do kuchni. Rekordzistami w akcjach dla hospicjum okazali się uczniowie bielskiego Gimnazjum nr 6, imponujące wyniki mieli też uczniowie Zespołu Szkół Gastronomicznych i Handlowych w Bielsku-Białej i Gimnazjum nr 1 w Jaworzu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.