RYMcerska peregrynacja

ks. Jacek M. Pędziwiatr

publikacja 11.03.2015 09:52

Znaki ŚDM przyjęto w Oświęcimiu w rytmie hip-hopu.

RYMcerska peregrynacja Bęsiu i Dj Yonas podgrzali atmosferę peregrynacji ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość

Przez kościół św. Maksymiliana przetoczyła się fala machających dłoni. - Kto wierzy, że Jezus jest Królem, niech podniesie swoje ręce w górę! - skandowali Bęsiu i DJ Yonas na zakończenie wieczornej Mszy św. Wcześniej, zachęcając do udziały we wspólnej modlitwie, spotkali się z uczniami Gimnazjum nr 2.

- Ostrzegali uczniów przed próbowaniem używek, zachęcali do bycia sobą i rozwijania swoich pasji. To wielki sukces - uważa katecheta ks. Andrzej Woźniak. O czym usłyszała oświęcimska młodzie? - Sam dziewięć lat temu byłem w bardzo trudnej sytuacji wielu uzależnień. Odbiłem się. Moje życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Teraz chcę mówić o tym młodym ludziom, aby przestrzec ich przed jakimikolwiek używkami - mówił Bęsiu.

- Stałem na rozdrożu. Z jednej strony koledzy i namawianie do używek, z drugiej sport i treningi. Od małolata grałem w nogę. Musiałem zdecydować: używki i imprezowanie czy sport i satysfakcja. Wybrałem rozwijanie swoich talentów, które dostałem od Boga. W trakcie spotkania z młodymi ludźmi zachęcamy ich do rozwijania swoich pasji - wtórował mu Dj Yonas.

Łukasz Bęś - Bęsiu i Jonatan Blank - Dj Yonas - tworzący duet RYMcerze - tylko w ubiegłym roku szkolnym odwiedzili ponad sto szkół w Polsce i zagranicą, przekazując młodym wezwanie do wejścia na drogę wiary. Wieczorny koncert w oświęcimskim kościele był podsumowaniem spotkania z młodymi, którzy wypełnili ławki kościoła. Poprzedziła go Msza św. z udziałem księży i wiernych z dekanatów oświęcimskiego i osieckiego, której przewodniczył bp Roman Pindel.

Pierwszy krzyż na oświęcimskim osiedlu stanął w roku 1958 na łączce między blokami, gdzie mieszkańcy chcieli mieć kościół. Walczyli o niego dwadzieścia lat. Kolejny krzyż, jako znak pojednania niemiecko-polskiego, przywiózł do Oświęcimia w roku 1980 kardynał Józef Ratzinger. Zabytkowy krucyfiks z XVI wieku zdobi dziś dolną część świątyni dedykowanej św. Maksymilianowi.

Krzyż Światowych Dni Młodzieży jest trzecim wyjątkowym symbolem Męki Pańskiej, który stanął obok tryptyku, przedstawiającego męczeństwo św. Maksymiliana, przy urnie z prochami więźniów zamordowanych i spalonych w krematoriach Auschwitz - przypomniał, witając zebranych, ks. Józef Niedźwiedzki, proboszcz oświęcimskiej parafii.

Przy symbolach ŚDM w kościele św. Maksymiliana czuwano przez całą noc. Modlitwę przy nich zaplanowano również w kościele sióstr serafitek oraz w sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Swój udział w modlitwie zapowiedzieli tutaj zarówno uczniowie szkół salezjańskich, jak i ich goście - przedstawiciele Wspólnoty Błogosławieństw z Francji, która gościć będzie w Oświęcimiu za niewiele ponad rok, właśnie podczas Światowych Dni Młodzieży.