Wciąż pamiętamy...

tm

|

Gość Bielsko-Żywiecki 10/2015

publikacja 05.03.2015 00:00

Ksiądz prał. Władysław Nowobilski z Ciśca pochodzi z Podhala, więc strome zjazdy slalomu mistrzostw Polski księży i kleryków w Wiśle nie są mu straszne.

 Ks. prał. Władysław Nowobilski na podium w Wiśle Ks. prał. Władysław Nowobilski na podium w Wiśle
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Ale przecież nie dlatego przyjeżdżam od lat na te zawody – zaznacza 73-letni kapłan, którego sprawność na narciarskim stoku budzi respekt znacznie młodszych zawodników. Jak wylicza, powodów jest kilka, ale wszystkie wiążą się jakoś ze św. Janem Pawłem II. – Przede wszystkim papież jest patronem tych mistrzostw – mówi ks. prał. Nowobilski.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.