Znaki ŚDM w Skoczowie

Alina Świeży-Sobel

publikacja 01.03.2015 09:34

Na krzyż i ikonę młodzi wraz z biskupem Romanem Pindlem oczekiwali na skoczowskim Rynku, skąd w procesji zanieśli je do kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Krzyż i ikona przed kościołem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie Krzyż i ikona przed kościołem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Oczekiwanie na przybywające do diecezji bielsko-żywieckiej znaki Światowych Dni Młodzieży rozpoczęło się już w świątyni, gdzie od młodzi zgromadzili się na modlitwie, wraz z biskupem Romanem Pindlem i kapłanami.

Później wszyscy razem w procesji wyruszyli na Rynek, gdzie powitali nadjeżdżający samochód-kaplicę. Znaki wcześniej peregrynowały w diecezji sosnowieckiej.

Do Skoczowa przyjechały w asyście kapłanów zaangażowanych w Centrum ŚDM w naszej diecezji - z koordynatorem ks. Piotrem Hoffmannem i ks. dr. Andrzejem Wołpiukiem, reprezentującym diecezję w Krajowym Biurze ŚDM na czele.

Po przekazaniu krzyża i ikony Matki Bożej młodym z diecezjalnego Centrum ŚDM bp Pindel wraz z proboszczem ks. kan. Antonim Deworem ucałowali krzyż, a wszyscy zgromadzeni uklękli, oddając mu cześć. Podobnie oddali mu pokłon przed wejściem do kościoła i tuż po ustawieniu znaków w prezbiterium świątyni.

Tu powitali krzyż i ikonę: burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko, przedstawiciele młodzieży oraz rodzin.

- Krzyżu witaj i bądź nam czytelnym znakiem naszej wiary, naszej nadziei i naszej miłości - mówił burmistrz, a młodzi zapewniali o swojej radości. - Obecność tych znaków jest dla nas okazją do złożenia świadectwa i dlatego dziś gromadzimy się, aby wspólnie głosić imię Pana. Chcemy jak najlepiej przygotować się do Światowych Dni Młodzieży i przypomnieć sobie, jak ważną rolę odgrywa w naszym życiu krzyż - mówili.

Reprezentanci rodzin deklarowali wierność krzyżowi Chrystusa każdego dnia i dziękowali za umocnienie w podejmowaniu rodzinnych zadań.

- Bądź pozdrowiony, Krzyżu Chrystusa, w którego cieniu dojrzewała świętość Jana ze Skoczowa, męczennika i świadka wiary. To w twoim cieniu papież Jan Paweł II wołał tu, na tej ziemi, abyśmy byli ludźmi wiary, abyśmy byli ludźmi sumienia. Gromadzimy się dziś ogarnięci twoimi ramionami, Święty Krzyżu, jako Kościół, z naszym biskupem, kapłanami i wszystkimi wiernymi. Prosimy, abyś zdrojem miłosierdzia odmłodził naszą wiarę, rozpalił wzajemną miłość i dodał sił - mówił ks. kan. Dewor.

- Sprawujemy Eucharystię, to znaczy dziękujemy Bogu za Jego zbawienie nas przez drzewo krzyża - przez Syna Bożego, który zawisł na drzewie krzyża i zmartwychwstał. Chcemy podczas tej Eucharystii przyznać, że potrzebujemy tego Bożego pochylenia się nad nami, przebaczenia nam naszych grzechów, i dawnych i dzisiejszych - przypominał bp Pindel na początku Mszy św., koncelebrowanej przez kilkudziesięciu kapłanów.

Podczas homilii bp Pindel podkreślił, że powitanie peregrynujących znaków ŚDM w naszej diecezji odbywa się w Skoczowie - mieście położonym na szlaku, którym w IX wieku przychodzili pierwsi misjonarze głoszący Ewangelię na polskich ziemiach. Jak dodawał, 20 lat temu na to właśnie zwracał uwagę w Skoczowie Jan Paweł II, mówiąc, że miasto to stało się bramą otwierającą na wiarę jeszcze zanim narodził się tu św. Jan Sarkander.

Zwracając uwagę na sens peregrynujących znaków ŚDM bp Roman Pindel wskazywał na prostą i skromną konstrukcję tego krzyża.

- Na pewno widzieliśmy o wiele piękniejsze krzyże. Tu mamy proste deski, pomalowane i poskręcane zwykłymi śrubami. Ten krzyż ma już sporo lat. Jest trochę obtłuczony i poobijany. Lakier też nie został położony w taki sposób, w jaki mógłby być... A jednak ten krzyż ma niezwykłą wartość: nosi na sobie ślady noszenia tysięcy ludzi z różnych kontynentów podczas Światowych Dni Młodzieży. Nosi na sobie ślady wiary i czarnoskórych, i żółtych, i białych... Ręce młodych ludzi, tak jak tych, którzy dziś nieśli krzyż rynku do kościoła, zaświadczają, że znak ten jest niesamowicie ważny, coś w sobie niesie, do czegoś wzywa. Za nim stoi coś niesamowicie ważnego: wiara w zbawienie poprzez śmierć Jezusa na krzyżu. Wpatrzmy się w ten zwyczajny krzyż, który ma niesamowitą wartość i niesamowitą moc przemawiania - apelował bp Pindel.

Na zakończenie Mszy św. bp Roman Pindel otrzymał od młodzieży niecodzienną pamiątkę wspólnej modlitwy: wykonany w cukierni Alicji i Jana Dusiów piernik, na którym z kolorowego lukru wykonane zostało logo Światowych Dni Młodzieży. W takie pierniki mogli zaopatrzyć się wszyscy uczestnicy Eucharystii.

Po Mszy św. rozpoczęła się adoracja krzyża i ikony, którą jako pierwsze poprowadziły siostry służebniczki NMP, a kontynuowała młodzież.