"Słone paluszki" zamiast... rekolekcji

Urszula Rogólska

publikacja 27.02.2015 01:01

W cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny nie będzie w tym roku rekolekcji wielkopostnych dla młodzieży! W zamian, katecheci przygotowali cykl czwartkowych spotkań - o ŚDM i najpiękniejszych "Dotknięciach Pana Boga".

Ks. Bartosz Łacek razem z katechetami parafii św. Marii Magdaleny gościł cieszyńską młodzież... słonymi paluszkami! Ks. Bartosz Łacek razem z katechetami parafii św. Marii Magdaleny gościł cieszyńską młodzież... słonymi paluszkami!
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Zazwyczaj w czasie Wielkiego Postu, w parafiach organizowane są trzydniowe rekolekcje dla młodzieży. W ubiegłych latach frekwencja w naszym kościele pozostawiała wiele do życzenia. Zastanawialiśmy się więc co z tym zrobić  - opowiada ks. Bartosz Łacek, wikary w parafii św. Marii Magdaleny w Cieszynie i jeden z katechetów. - Postanowiliśmy zaprosić młodzież w wielkopostne czwartki na probostwo i tu w inny sposób, innymi środkami i metodami, przy... chrupaniu słonych paluszków, porozmawiać z młodymi o tym, co ważne.

Główny cel spotkań, to pogłębienie wiary młodzieży. Pierwsze spotkanie odbyło się w czwartek 26 lutego. Było ono także wprowadzeniem przed peregrynacją znaków ŚDM w parafii. Krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani przybędą do Cieszyna w poniedziałek 2 marca wieczorem.

Jak zgodnie mówią katecheci, chcą, by każde kolejne spotkanie było dla młodych "dotknięciem Pana Boga" - dotknięciem Eucharystią, Słowem Bożym, modlitwą różańcową, sakramentem pokuty i pojednania.

Przy słonych paluszkach młodzi rozmaiwajac o tym, co w Kościele najceniejsze Przy słonych paluszkach młodzi rozmaiwajac o tym, co w Kościele najceniejsze
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Będziemy się starali tak organizować spotkania, by atrakcyjnym dla młodych językiem mówić o tym, co w Kościele najcenniejsze - podkreśla ks. B. Łacek. - Każde poprowadzi inna osoba. Nie zabraknie obecności gości i świadectw głębokiego nawrócenia.

"Słone paluszki"?

- Dlaczego "Słone paluszki"? Bo mamy Wielki Post - mówi Dorota Kania, jedna z katechetek. - W tym czasie wielu podejmuje różne wyrzeczenia - m.in. post od jedzenia słodyczy. To są paluszki słone - bo z jednej strony chcemy zwrócić uwagę na cenę naszego Zbawienia - ofiarę Jezusa Chrystusa - a z drugiej przypomnieć młodym czym jest sól - że nadaje smak. To każdy z nas ma być solą dla środowiska, w którym żyje. Jeśli to środowisko było do tej pory nijakie, bez smaku, to mamy zadanie do wykonania...

Dorota Kania przybliżyła młodym historię ŚDM i symbolikę znaków. Wspominała także swój udział w spotkaniu z papieżem Janem Pawłem II na ŚDM  w Rzymie, w 2000 roku.

Gościem pierwszego spotkania była także Gabriela Fołta, uczestniczka ostatnich ŚDM w brazylijskim Rio de Janeiro, a jednocześnie koordynator sekcji personalnej Diecezjalnego Centrum ŚDM. Opowiadała uczestnikom cieszyńskiego spotkania o dotychczasowej pracy swojej sekcji, zachęcała do włączenia się do grona wolontariuszy i przybliżyła  atmosferę międzynarodowego świętowania młodych, w jakim sama miała szansę uczestniczyć.

Wystarczy dla wszystkich

Wszystkie cieszyńskie spotkania przy "Słonych paluszkach" będą się odbywać w kolejne czwartki o 18.30 (po Mszy św. sprawowanej o 18.00). Zakończą się przed Wielkim Czwartkiem - z jednym wyjątkiem. Spotkanie w najbliższy czwartek - 5 marca - nie odbędzie się, bowiem wszyscy młodzi są zaproszeni w poniedziałek 2 marca na czuwanie modlitewne przy znakach Światowych Dni Młodzieży od godz. 21.00 do 23.00. Znaki przybędą do Cieszyna w ramach ogólnopolskiej i diecezjalnej peregrynacji.

- Na "Słone paluszki" zapraszamy wszystkich, niezależnie od "przynależności" parafialnej. Przygotowaliśmy pokaźny zapas paluszków - dla wszystkich wystarczy na pewno! - zachęca ks. Łacek.