Za dusze naszych bliskich...

Alina Świeży-Sobel

publikacja 02.11.2014 10:28

Po całym dniu nawiedzania grobów, wspólnej modlitwie na cmentarzu i w kościele również w późnych godzinach wieczornych na cmentarzu parafialnym w Zabrzegu przy wielu mogiłach stali ludzie.

Cmentarz parafialny w Zabrzegu we Wszystkich Świętych wieczorem Cmentarz parafialny w Zabrzegu we Wszystkich Świętych wieczorem
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Tak jest co roku: najpierw dużo krzątaniny, troski o piękne kwiaty, zapalonych zniczy. Z tej wielkiej dbałości o miejsce spoczynku swoich bliskich zabrzeżanie są znani, a goście odwiedzający tę nekropolię zauważają, że nie ma tu grobów opuszczonych czy zaniedbanych.

Na tej trosce ich pamięć o duszach zmarłych jednak się nie kończy. - Pamiętajmy, by nie iść na cmentarz z pustymi rękami - bo możemy ofiarować naszym bliskim cenny dar: modlitwy, która wyprasza dla nich odpust za grzechy - przypominał proboszcz ks. kan. Jacek Kobiałka, zachęcając do modlitwy za zmarłych. I tę modlitwę podjęło wielu wiernych.

Również tradycyjna procesja i modlitwa na cmentarzu, jak co roku, zgromadziła tłumy. - Zawsze przychodzimy tu całą rodziną, żeby i nasze dzieci nauczyły się, że to ważny obowiązek - podkreślali młodzi rodzice z trojgiem pociech.

Pod wieczór cmentarz nie pustoszał. Wciąż przychodzili ludzie. Już niczego nie rozpalali, nie poprawiali. - Zawsze przychodzę późnym wieczorem, kiedy osób nie nie jest tak dużo, jak w ciągu dnia. To dla mnie najlepszy czas na spokojną modlitwę i na refleksję o tych moich krewnych i znajomych, którzy jako święci są już u Pana Boga - mówiła pani Ewa, opuszczając cmentarz o dwudziestej pierwszej...

Zabrzeska nekropolia - z krzyżem ufundowanym w 1870 roku - jest ważną pamiątką historii miejscowej społeczności. Spoczywają tu nie tylko pokolenia zabrzeżan i ich duszpasterze. Tu umieszczony został też kamień graniczny, przypominający o przebiegającej w pobliżu dawnej granicy państwowej między Prusami i Austro-Węgrami.

Cmentarz doczekał się własnej monografii, opracowanej przez Józefa Wrzoła i Władysława Tyca. Zamieszczono w niej 112 biografii mieszkańców Zabrzega, którzy zostali pochowani na tym cmentarzu. Na podstawie tych wybranych życiorysów udało się stworzyć obraz życia ludności i działalność licznych organizacji społecznych rozwijających patriotyzm i życie religijne, krzewiących kulturę, język polski, sport, broniących mienia i życia ludzi. W książce znajduje się również informacja o zabrzeżanach poległych i pomordowanych w latach 1939-1945.