Żniwny korowód za św. Janem Pawłem II

Alina Świeży-Sobel

publikacja 02.09.2014 14:39

Na stadionie LKS "Czaniec" odbyły się diecezjalno-powiatowo-gminne dożynki. - W Czańcu kiedyś rolnikiem był też pradziadek św. Jana Pawła - przypominał ks. prał. Stanisław Kozieł, duszpasterz rolników naszej diecezji.

W Czańcu biskup Roman Pindel po raz pierwszy w swojej posłudze przewodniczył diecezjalnym dożynkom W Czańcu biskup Roman Pindel po raz pierwszy w swojej posłudze przewodniczył diecezjalnym dożynkom
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Przypominał o tym również okazały wieniec żniwny, niesiony w odświętnym korowodzie. Został ozdobiony wykonanym z nasion wizerunkiem świętego i jego słowami o tym, że związany jest z czaniecką parafią poprzez swoich pradziadów... Proboszcz parafii św. Bartłomieja w Czańcu ks. prał. Stanisław Śmietana dodawał, że dożynki odbywają się w roku kanonizacji św. Jana Pawła II i są także dziękczynieniem za wyniesienie go na ołtarze.

Na czele korowodu, w którym uczestnicy dożynek przemaszerowali ulicami Czańca na stadion, w konnych bryczkach jechali: biskup Roman Pindel, ks. prał. Stanisław Śmietana - proboszcz w Czańcu, ks. prał. Stanisław Kozieł - diecezjalny duszpasterz rolników i Stanisława i Stanisław Nyczowie z Czańca, starostowie tych dożynek. W drodze pozdrawiała ich młodzież i dzieci w regionalnych strojach, przywołująca scenki z życia dawnej wsi.

Na stadionie bp Roman Pindel przewodniczył koncelebrowanej przez kilkudziesięciu kapłanów Eucharystii. W modlitwie wzięli udział rolnicy, sadownicy, ogrodnicy, hodowcy i pszczelarze. Dołączyli do nich liczni goście: parlamentarzyści i samorządowcy, a także przedstawiciele instytucji na co dzień związanych z rolnictwem oraz organizacji rolniczych i mieszkańcy różnych miejscowości.

W procesj Na czele dożynkowego korowodu z bp. Romanem Pindlem jechali duszpasterze i starostowie dożynek   Na czele dożynkowego korowodu z bp. Romanem Pindlem jechali duszpasterze i starostowie dożynek
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
i z darami niesiono plony: owoce, chleb, miód. Mąkę z zebranego w tym roku zboża przynieśli starostowie dożynek. Na co dzień od lat prowadzą gospodarstwo ogrodnicze. - Praca przy uprawie ziemi daje wiele satysfakcji. Poświęciliśmy jej całe życie, ale jest niełatwa i trudno dziś o kontynuatorów - przyznawali Stanisława i Stanisław Nyczowie.

- Stara jest dożynkowa tradycja, której staramy się być wierni. Traktujemy to święto jako doskonałą okazję do podziękowania za chleb powszedni i za trud pracy rolnika, aby chleb był - mówił Czesław Bułka, wójt gminy Porąbka.

- Tą uroczystością dożynkową zamykamy tegoroczne żniwa, by już niedługo, i jak zawsze - z Matką Boską Siewną - otworzyć nowy rok rolniczego trudu, tak ściśle wpisanego w rytm przyrody i tak od niej zależnego - dodawał Andrzej Płonka, starosta powiatu bielskiego.

Dożynkowemu dziękczynieniu za plony przewodniczył bp Roman Pindel   Dożynkowemu dziękczynieniu za plony przewodniczył bp Roman Pindel
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jak wskazywał w homilii biskup Roman Pindel, choć bardzo stara dożynkowa tradycja jest podtrzymywana, dziś jest coraz trudniej odnieść podziękowanie za plony do Pana Boga, bo zmieniły się uwarunkowania rolniczej pracy. Zachęcał, by wdzięczność za to, co udało się zebrać rolnikom z pól, poszerzyć: pomyśleć o swoim stosunku do tego, co posiadamy.

- Być bogatym przed Bogiem to nie tyle dużo posiadać, co mądrze posiadać: z wdzięcznością wobec Boga, ze świadomością, że to wszystko, co mam, jest Boże - przestrzegał bp Pindel i apelował, by Bożymi darami umieć się dzielić z potrzebującymi. - Polska przeżywa ogromne przemiany społeczne i cywilizacyjne, i także te przemiany, w których dokonuje się coraz większe rozwarstwienie społeczne. Według badań socjologów dziś w Polsce wolnej jest procentowo więcej biedy niż przed 1989 rokiem. (…) Wielkie to pole do działania - dodawał bp Roman Pindel.

- Dziękujmy Bogu, zwłaszcza za te plony, które z takim trudem były zbierane w ostatnich dniach. Dziękujemy także za to, co uda się jeszcze w tym roku zebrać. Dziękujemy przede wszystkim za to, co uda się sprzedać w Polsce i za granicą. Dziękujmy za to, że zasadniczo nie ma głodu w Polsce - i za tych wszystkich, którzy wspomagają potrzebujących. Dziękujmy Bogu za to wszystko, co nam dał, co dzięki Jego łaskawości jest nam dostępne - apelował bp Pindel. Za wspólnotę modlitwy dziękczynnej podziękował ks. prał. Stanisław Kozieł, diecezjalny duszpasterz rolników   Za wspólnotę modlitwy dziękczynnej podziękował ks. prał. Stanisław Kozieł, diecezjalny duszpasterz rolników
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Tu staliśmy się wspólnotą chleba - mówił ks. prał. Stanisław Kozieł, dziękując organizatorom i uczestnikom dożynkowej Eucharystii za modlitwę i przygotowanie tego dziękczynienia.

Jak zapowiedział, w przyszłym roku dożynkowa uroczystość odbędzie się w powiecie cieszyńskim: w Strumieniu.

Już po wspólnej modlitwie uczestnicy dożynek obejrzeli obrzęd dożynkowy w wykonaniu zespołu regionalnego "Ziemia Rajczańska" oraz wystawę rolniczą i ekspozycję wieńców żniwnych, przygotowanych przez środowiska rolnicze na tradycyjny konkurs.