W kuchni przy Bystrzańskiej 55c tłoczno - każdy chce się nauczyć, jak zrobić pyszną zupę dyniową, którą gotuje Krystyna Jonkisz.

W pracowni informatycznej Krzysztof, mąż pani Krysi, z wielką cierpliwością pomaga szóstce seniorów opanować obsługę komputera. Przy dużym stole krawieckim i przy maszynach do szycia nieustanny ruch - to adeptki kroju i szycia. Przy stolikach tuż obok szukają sobie miejsca amatorki sztuki zdobienia decoupage.

- Mało miejsca, a chętnych coraz więcej - mówi Grażyna Gębala, nowa prezes Stowarzyszenia Ośrodek Wspierania Rodziny w Bielsku-Białej, odkładając kijki po spacerze z grupą sympatyków nordic walking. Szefuje stowarzyszeniu od 20 czerwca, wtedy zastąpiła Łucję Sznyr. Dużym zainteresowaniem cieszą się tutaj również indywidualne rozmowy w ramach poradni rodzinnej, spotkania z psychologiem, prawnikiem, doradcą zawodowym, zajęcia szkoły dla rodziców, porady logopedy i pediatry. Wielu chce się nauczyć właściwie gospodarować budżetem, dowiedzieć się, jak tanim kosztem prowadzić zadbany dom.

- Każdy z nas jest pewien, że to miejsce jest bardzo potrzebne. Chcemy pokazywać ludziom, że choć ten zwariowany świat robi wiele, żeby normalna rodzina nie istniała, to właśnie rodzina jest czymś fundamentalnym - mówi Grażyna Gębala. - Chcemy, żeby takiej normalności doświadczali młodzi ludzie, żeby wspólne życie dziewczyny i chłopaka przed ślubem nie było normą, żeby młodzi zobaczyli, że wspólny czas można przeżywać inaczej. Obracamy się tutaj w kręgu kochanych, oddanych sprawie dojrzałych ludzi, ale chciałabym bardzo, żeby dołączyli do nas także młodzi ze swoimi nowymi pomysłami, zapałem, swoją witalnością. Na burzę mózgów - co zrobić, by służył on jeszcze lepiej - zapraszamy młodzież z różnymi pasjami. Tutaj ludzie stają lepsi... Naprawdę. Ośrodek mieści się przy ul. Bystrzańskiej 55c, tel. 33 810 12 55. Dodatkowe informacje można znaleźć na: www.dowr.com.pl oraz Face- booku.