Kto nie lubi dostawać prezentów? Pewnie mało kto. Dar, który dostali górale z Rajczy, jest tak ważny, że pamiętają o nim uroczyście od 344 lat.
Po Mszy św. wokół kościoła przeszła procesja z obrazem Pani Kazimierzowskiej i odśpiewano Apel Jasnogórski
Urszula Rogólska /GN
Dar jest niby niepozorny – to miedziana blacha o wymiarach 45,5 na 64 cm. Ale na tej blasze trzy i pół wieku temu nieznany artysta namalował wizerunek Pani Jasnogórskiej. Ten obraz król Jan Kazimierz miał przy sobie w najtrudniejszych momentach życia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.