Dziękujemy za Twoją wiarę...

Urszula Rogólska, Alina Świeży-Sobel

publikacja 08.06.2013 16:55

- Biskup Tadeusz budował i buduje Kościół. Czyni to gorliwie, nie oszczędzając siebie - mówił kardynał Stanisław Dziwisz w Bielsku-Białej, podczas uroczystości 50-lecia kapłaństwa biskupa Tadeusza Rakoczego, swojego kolegi rocznikowego.

Dziękujemy za Twoją wiarę... Złoty jubileusz kapłaństwa biskupa Tadeusza Rakoczego świętowała diecezja bielsko-żywiecka i zaproszeni goście w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej Urszula Rogólska /GN

W uroczystości uczestniczyli wierni i ich duszpasterze z diecezji bielsko-żywieckiej oraz kilkudziesięciu biskupów z różnych stron Polski i zagranicy. Przybyły setki kapłanów, a wśród nich 27 rocznikowych kolegów biskupa Tadeusza Rakoczego m.in. kardynał Stanisław Dziwisz, biskup Jan Zając z Krakowa, czterej kapłani bielsko-żywieccy, którzy byli święceni 50 lat temu w Katowicach i jeden jubilat z diecezji pelplińskiej. Przybył także m.in. kard. Franciszek Macharski, abp Józef Kowalczyk, abp Damian Zimoń. Wszyscy oni świętowali 8 czerwca razem z biskupem bielsko-żywieckim w bielskim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa jego złoty jubileusz kapłański.

Wśród gości byli także: kardynał Marian Jaworski, emerytowany łaciński metropolita Lwowa oraz František Lobkowicz, biskup ostrawsko-opawski w Czechach i biskup żyliński Tomáš Galis ze Słowacji. Nie zabrakło biskupa Pawła Anweilera, zwierzchnika diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz ks. radcy Jana Grossa - honorowego przewodniczącego Polskiej Rady Ekumenicznej.

Homilię wygłosił kardynał Stanisław Dziwisz. Mówił o łączącej go wieloletniej relacji koleżeńskości i przyjaźni z biskupem Rakoczym - zwłaszcza z czasów pracy przy Stolicy Apostolskiej i Ojcu Świętym bł. Janie Pawle II.

Zwrócił uwagę na zasługi księdza biskupa w tworzeniu diecezji bielsko-żywieckiej w 1992 roku, na jego troskę o rodzinę, wychowanie dzieci i młodzieży, wrażliwość na drugiego człowieka.

- Znane jest jego zaangażowanie społeczne i patriotyczne. Podchodzi do ludzi i do spraw z sercem. Zna swoich i swoi go znają - mówił ksiądz kardynał. Podkreślił głęboką więź łączącą biskupa Tadeusza z nauczaniem i osobą bł. Jana Pawła II i dodał, że księdza biskupa najlepiej charakteryzuje jego zawołanie biskupie - słowa zaczerpnięte z Listu do Efezjan: „In aedificationem Corporis Christi” - „Ku budowaniu Ciała Chrystusowego”. - Biskup Tadeusz budował i buduje Kościół. Czyni to gorliwie, nie oszczędzając siebie - mówił ksiądz kardynał.

Po Mszy św. zaśpiewał dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Bielsko", działający przy Bielskim Centrum Kultury, a następnie w koncercie wystąpili: światowej sławy solistka operowa Małgorzata Walewska i Robert Grudzień - na organach.

Nim przystąpiono do składania życzeń, biskup jubilat został odznaczony Złotą Honorową Odznaką za zasługi dla województwa śląskiego. - Dziękujemy za wszystko, co Ksiądz Biskup zrobił dla swojej i naszej małej ojczyzny i naszej diecezji - jako jej syn, a nade wszystko jako jej pierwszy pasterz. Dziękujemy za troskę o dobro wspólne w naszym województwie, za głoszenie wartości ewangelicznych, bez których nie ma pełnego rozwoju i postępu - mówił prezes bielsko-żywieckiej Akcji Katolickiej, wiceprzewodniczący sejmiku Andrzej Kamiński. Odznakę wręczył Andrzej Gościniak - przewodniczący sejmiku.

Życzenia w imieniu wszystkich kapłanów i wiernych diecezji złożył biskupowi Rakoczemu biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger, przywołując na wstępie słowa na temat kapłaństwa, zapisane przez papieża Jana Pawła II z okazji jego 50-lecia święceń. - Dziś Kościół bielsko-żywiecki z radością świętuje jubileusz 50-lecia święceń prezbiteratu swego pierwszego pasterza. Jest to zarazem dzień dziękczynienia za jego niezwykle gorliwą, pełnioną z ogromnym zaangażowaniem posługę pasterską biskupa-jubilata, której liczne owoce cieszą się uznaniem ze strony kapłanów, osób konsekrowanych i wiernych świeckich żyjących na podbeskidzkiej ziemi. W tajemnicy kapłańskiej tej posługi kryje się bogata i przepojona apostolskim dynamizmem praca oraz całkowite oddanie sprawie Bożej oraz wspólnocie Chrystusowego Kościoła - mówił bp Greger. - Życzę, by Pan Bóg nieustannie otaczał Księdza Biskupa mocą Swojego posłannictwa. Niech pozwoli długie jeszcze lata w zdrowiu, radości i miłości pełnić pasterską posługę wobec tych, do których Ksiądz Biskup został posłany przez Jezusa Chrystusa, Jedynego i Najwyższego Kapłana.

Podziękowania składali także m.in. przedstawiciele kapłanów, zgromadzeń zakonnych, reprezentacja parlamentarzystów, samorządów lokalnych, wyższych uczelni, stowarzyszeń katolickich, górale żywieccy ze Związku Podhalan.

Księga złotego jubileuszu

Wśród złożonych życzeń i okolicznościowych upominków znalazł się też dar szczególny: obszerna, licząca ponad 900 stron tom księga pamiątkowa. Tom, zatytułowany "In aedificationem Corporis Christi". W 50-lecie święceń prezbiteratu Księdza Biskupa Tadeusza Rakoczego, pierwszego pasterza diecezji bielsko-żywieckiej", powstał pod redakcją ks. prof. Tadeusza Borutki, dyrektora Instytutu Teologicznego im. św. Jana Kantego, a znalazły się w nim m.in. listy gratulacyjne przesłane przez hierarchów Kościoła w Polsce i przedstawicieli różnych środowisk życia publicznego, kalendarium czynności biskupa Tadeusza Rakoczego, opis jego drogi życiowej, a także dokonywane z różnych perspektyw opisy posługi pierwszego biskupa bielsko-żywieckiego. Powstał w ten sposób opis działalności, obejmujący zadania wynikające z funkcji prorockiej, z udziału w życiu liturgicznym i diakonii, a także z budowania struktur i instytucjonalno-wspólnotowego wymiaru życia diecezji. Poszczególne rozdziały przygotowane zostały przez różne osoby, a ich liczba ilustruje podjętą przez biskupa Rakoczego troskę o różnorodne dzieła i zadania: od diecezjalnej infrastruktury, przez formację kapłanów i kandydatów do kapłaństwa, dziedzictwo artystyczne sztuki sakralnej, oświatę katolicką, media, misje, ekumenizm, współpracę z samorządami, po dzieła miłosierdzia, troskę o dzieci i młodzież, ludzi starszych i chorych.

- Dziękuję każdemu i każdej z was - i wszystkim tym, których tutaj reprezentujecie. Ten jest dziękczynieniem Panu Bogu za wszystko, co mi ofiarował i przebaczył w ciągu tych 50 lat. I jest także chwilą wspomnień. Tyle rzeczy pięknych tu już zostało powiedzianych... Ja na to nie zasługuję. Bo wszystko, co dobre, odnoszę do Boga i Jemu zawierzam to, co już jest i jeszcze przed nami. W ciągu tych 50 lat od przyjęcia święceń kapłańskich wiele się zmieniło, ale nie zmienia się wierność Panu: On jest ten sam wczoraj, dziś i zawsze. I to daje mi pewność i wskazuje mi drogę ku przyszłości - mówił wzruszony jubilat, dziękując wszystkim za modlitwę i życzenia.

A zgromadzeni spontanicznie zaśpiewali znaną pieśń "Życzymy, życzymy...".