5 lat temu niemal tę samą trasę pokonali biegacze z Włoch, którzy przywieźli do Polski ogień z grobu Jana Pawła II, nazwany "Lolkiem". Trasa sobotniego wędrowania rozpoczęła się na wzgórzu Trzy Lipki w Starym Bielsku, pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia i prowadziła przez kilka beskidzkich gmin. W każdej z nich dołączali się do grupy nowi pielgrzymi. Wszyscy śpiewali pieśni i modlili się m.in. słowami litanii do bł. Jana Pawła II. W ten sposób dotarli do stóp Matyski, skąd przeszli Golgotą Beskidów pod Krzyż Jubileuszowy.

Tradycyjnie już na spotkanie z pielgrzymami wyszedł na dziedziniec kurii bp Tadeusz Rakoczy, który skierował do nich słowo pozdrowienia i podziękowań, a także pobłogosławił ich na dalszą drogę. Poświęcił trzymane przez dzieci maleńkie włóczkowe buciki, symbolizujące niesione przez pielgrzymów intencje: prośby o powrót do zdrowia. Specjalne błogosławieństwo na drogę otrzymała też najmłodsza uczestniczka pielgrzymki: 8-miesięczna Ania.

- Muszę przyznać, że wasza tak liczna obecność na dziedzińcu naszej kurii raduje moje serce i cieszę się z waszych licznych inicjatyw. Z serca błogosławię wam na tej drodze. To są piękne natchnienia i ładna realizacja, która przynosi dobre owoce - mówił bp Rakoczy, podziękowania kierując na ręce czuwającej nad organizacją przedsięwzięcia Jadwigi Klimondy. - Niech ta pielgrzymka przybliży was do Boga i umocni was w zdrowiu.

Po przebyciu 30 kilometrów, przez Bystrą, Godziszkę i Twardorzeczkę dotarli pod Matyskę, nie zważając na padający deszcz. Potem wzdłuż trasy wyznaczonej przez stacje Golgoty Beskidów weszli na szczyt góry, gdzie ks. kan. Ryszard Kubasiak sprawował dla nich Mszę Świętą. W drodze, a także podczas końcowej modlitwy pielgrzymi dziękowali za beatyfikację Jana Pawła II i prosili o opiekę Matki Bożej dla papieża Franciszka. Jeszcze w Bielsku-Białej zapewniali też o swojej  wdzięczności dla biskupa Tadeusza Rakoczego i modlitewnej pamięci w związku ze zbliżającym się jubileuszem 50. rocznicy święceń kapłańskich biskupa Rakoczego.