W ławce u sióstr

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 16/2013

publikacja 18.04.2013 00:00

Bezpłatne szkoły katolickie. – Obudziłem się jak zwykle – opowiada Michał Szczypka z Czechowic-Dziedzic. – Pobiegłem na autobus do Bielska o 6.30. Po drodze dzwoni mama i pyta, gdzie jestem. Mówię: jak zwykle, do szkoły jadę! Słyszę: „Synu, ale dziś sobota...”.

 Joanna Garbiak-Wójcicka z pasjonatami języka angielskiego w czasie zajęć sobotniego koła zainteresowań Joanna Garbiak-Wójcicka z pasjonatami języka angielskiego w czasie zajęć sobotniego koła zainteresowań
ZDJĘCIA

Cała rodzina później ze mnie żartowała. Ale pożytek z tego był taki, że miałem już w piątek odrobione zadanie na poniedziałek! – śmieje się Michał. Jaka szkoła może tak zakręcić w głowie, że człowiek do niej się śpieszy nawet w sobotę?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.