Kawa i placki

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 08/2013

publikacja 21.02.2013 00:00

Studenci z UCO Bielsko-Biała. Zaczęli od herbaty i kawy – czarnej, białej, z cukrem, bez – jak kto woli. Teraz zapraszają wszystkich i sami czekają na placki z rodzynkami – wielkopostne „ciasteczkowanie”.

Pomysły na istnienie studenckiej grupy duszpasterskiej UCO rodziły się między innymi w czasie wspólnych wypraw w góry Pomysły na istnienie studenckiej grupy duszpasterskiej UCO rodziły się między innymi w czasie wspólnych wypraw w góry
Archiwum Anny Wójcik

Pamiętam moją pierwszą kawę. Spać nie mogłem – śmieje się Maciek Moll, student II roku polonistyki na Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. – Miałem wielką ochotę, by to zrobić. Ale widziałem poniżej tej idei warstwę kilku metrów mułu, a pod nią ja, mały człowieczek, który musi się przez ten muł przebić... To nie był strach, ale jakieś takie obawy: jak ja to mam zrobić? Aż przyszedł ten dzień – niesamowite doświadczenie pomocy Bożej. Zniknął lęk. A rozmowy z ludźmi były takie, że dziękowałem Panu Bogu, że tu jestem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.