W gabinecie siostry Ines Danuty Domszy, dyrektor szkoły, leży najcenniejsza czekolada w jej życiu – warta całe 100 zł! Siostra ufa, że między innymi dzięki tej czekoladzie jej uczniowie będą mieli nowe boisko.
S. Ines Domszy i najcenniejsza „boiskowa” czekolada
Urszula Rogólska
Mamy w szkole dużą grupę uczniów, którzy kochają sport i chcą się rozwijać także w tym kierunku – mówi siostra Ines Domszy, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej.
– Mamy salę gimnastyczną oraz salkę, w której przygotowaliśmy siłownię; przy szkole jest też boisko, ale już w bardzo złym stanie. Stąd pomysł, by wybudować nowe. Powstanie ono na terenie szkoły, od strony ul. Broniewskiego. Na nowym boisku o wymiarach 28 metrów na 15 metrów będzie można grać w piłkę ręczną, siatkówkę, koszykówkę, badmintona, piłkę nożną i inne gry zespołowe. Jak podkreśla siostra dyrektor, będzie to przede wszystkim dzieło rodziców gimnazjalistów i licealistów.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.