A mury runą...

Bielsko-Żywiecki 45/2012

publikacja 08.11.2012 00:00

Co roku przypominają bohaterów narodowej historii – podczas modlitwy przy kolejnych stacjach Golgoty Beskidów i inscenizacji wydarzeń z przeszłości. W tym roku zaduszkowe wspomnienie poświęcono ofiarom walki z komunizmem w Polsce.

 Modlitwie towarzyszyły plenerowe inscenizacje Modlitwie towarzyszyły plenerowe inscenizacje
Artur Kasprzykowski

Trzeba, aby naród polski gromadził się w miejscach naznaczonych krzyżem cierpienia i męki Polaków. Tu, na Matysce, mamy kurhan pamięci naszych miejsc męczeństwa i tu, jak w pigułce, mieści się cała historia naszego narodu, jego cierpienie i walka o wolność – mówił 3 listopada ks. kan. Ryszard Kubasiak, proboszcz w Radziechowach, pod milenijnym krzyżem na Matysce.

Tego dnia pod hasłem „A mury runą, runą, runą…” na wzgórzu odbyły się VIII Zaduszki Narodowe. Organizatorem tej listopadowej uroczystości jest grupa społeczników z gminy Radziechowy-Wieprz z Jadwigą Klimondą i członkami kierowanego przez nią stowarzyszenia „Dzieci Serc” na czele.

To z jej inicjatywy od 2005 r. w pierwszych dniach listopada pod milenijnym krzyżem na Matysce odbywają się Zaduszki Narodowe, połączone z usypywaniem kurhanu ziemią z miejsc pamięci narodowej. Od 5 lat uroczystościom tym towarzyszą spektakle plenerowe, tematycznie związane z hasłem przewodnim Zaduszek.

W tym roku były one poświęcone Polakom, pomordowanym podczas robotniczych wystąpień w czasach komunizmu. Były sceny z krwawych pacyfikacji w Poznaniu w czerwcu 1956 roku, w Gdyni i Gdańsku w grudniu 1970 roku czy pod kopalnią „Wujek” w Katowicach na początku stanu wojennego. To właśnie ziemia z tej kopalni, uświęcona krwią zastrzelonych tam górników 16 grudnia 1981 roku, trafiła w tym roku do Kurhanu Pamięci Narodowej.

W tegorocznych Zaduszkach Narodowych uczestniczyło prawie tysiąc osób, w tym spora reprezentacja górników i młodzieży z Katowic. Licznie przybyli także członkowie podbeskidzkiej i śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”. Mszy za ojczyznę, sprawowanej pod jubileuszowym krzyżem na Matysce, przewodniczył ks. prał. Władysław Zązel z Kamesznicy, a homilię wygłosił ks. Ireneusz Tatura, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach, na której terenie znajduje się kopalnia „Wujek”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.