Zapisane na później

Pobieranie listy

Pożegnali bohaterkę

W kościele św. Marii Magdaleny odbył się pogrzeb Moniki Prochot „Baśki”, łączniczki AK, która w czasie II wojny światowej uratowała życie amerykańskiego lotnika Davida M. Jonesa.

mb

|

Gość Bielsko-Żywiecki 44/2018

dodane 01.11.2018 00:00
0

Odeszła niedługo po swoich 96. urodzinach. Śp. Monika Prochot, z domu Kudrys, była w czasie II wojny światowej żołnierzem Armii Krajowej – jako łączniczka „Baśka” służyła w oddziale „Garbnik”. Odważnie przenosiła meldunki i lekarstwa dla partyzantów, a pod koniec okupacji przez kilka miesięcy ukrywała w rodzinnym domu pilota zestrzelonego niedaleko Oświęcimia amerykańskiego bombowca „Święty Franciszek”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..