W parafii św. Marii Magdaleny procesja wędrowała szlakiem wspólnot zakonnych. Zaczęła się Mszą Świętą koncelebrowaną w kościele bonifratrów, a kolejne ołtarze stanęły u sióstr boromeuszek i ojców franciszkanów.
Jak zapowiadał tuż po zakończeniu Mszy Świętej w kościele ojców bonifratrów proboszcz ks. kan. Jacek Gracz, ta procesja Bożego Ciała będzie podkreśleniem jedności życia modlitewnego, które na co dzień podejmują działające na terenie parafii wspólnoty zakonne.
Znakiem tej jedności była wspólna modlitwa całej parafii i przedstawicieli wszystkich zgromadzeń zakonnych najpierw podczas Eucharystii w kościele bonifratrów. Stąd w procesji monstrancję z Panem Jezusem nieśli kolejno: przeor bonifratrów br. Piotr Telma, ks. dr Andrzej Abdank-Kozubski, ks. wikariusz Bartosz Łacek i ks. kan. Jacek Gracz.
Świadectwo wiary publicznie złożyły prawdziwe tłumy mieszkańców Cieszyna
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Równie licznie, jak dorośli parafianie, w procesji uczestniczyły dziewczynki sypiące kwiaty...
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Idąc od klasztoru ojców bonifratrów w procesji eucharystycznej wierni zatrzymywali się przy kolejnych ołtarzach: najpierw u sióstr boromeuszek, a potem na dziedzińcu domu ojców franciszkanów, aby w końcu wkroczyć na cieszyński rynek i okrążając go dotrzeć do ostatniego ołtarza, na placu Dominikańskim, przed kościołem parafialnym.
- Dziękuję, że we wspólnocie uczniów Jezusa wyznaliśmy razem, przed całym miastem, że głęboko wierzymy w to, iż Jezus jest obecny - żywy i prawdziwy - w Najświętszym Sakramencie - mówił do tłumów zgromadzonych na placu Dominikańskim ks. kan. Gracz.
Na zakończenie uroczystości błogosławieństwa eucharystycznego udzielił ks. kan. Jacek Gracz
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Zawsze mnie bolało, kiedy uczestniczyłem w procesjach Bożego Ciała, kończących się gdzieś w drodze, choć był niedaleko kościół parafialny. Dlatego teraz proszę wszystkich, byśmy od tego czwartego ołtarza przeszli teraz do kościoła, wnieśli Pana Jezusa i położyli na tym najważniejszym w naszej parafii ołtarzu. Tam zaśpiewamy uroczyste "Te Deum" i otrzymamy błogosławieństwo eucharystyczne - dodawał proboszcz.
W procesji śpiewom wiernych towarzyszyła orkiestra "Cieszynianka", która także wkroczyła do świątyni, przez Bramę Miłosierdzia, uczestnicząc do końca w tym ulicznym wyznaniu wiary...