13,5 godziny: tyle czasu spędził na terenie obecnej diecezji bielsko-żywieckiej papież Jan Paweł II, który Podbeskidzie odwiedził dwukrotnie: 7 czerwca 1979 r., podczas wizyty w Oświęcimiu oraz 22 maja 1995 r., gdy był w Skoczowie, Bielsku-Białej i Żywcu.
Bielsko-Biała
Ze Skoczowa Ojciec Święty pojechał samochodem do Bielska. Tutaj został podjęty obiadem w siedzibie bp. Tadeusza Rakoczego. Przedstawiciele władz miasta wręczyli papieżowi tytuł honorowego obywatela oraz kopię posiedzenia Rady Miasta z 1932, podczas której uczczono pamięć bielskiego lekarza - Edmunda Wojtyły, zmarłego brata Jan Pawła II.
W Bielsku papież odbył jeszcze krótkie spotkanie z prezydentem i premierem RP oraz z mieszkańcami miasta.
- To, co uderza w Bielsku-Białej, to fakt spotkania i harmonijnego przenikania się tutaj dwóch tradycji kulturowych i kościelnych: to znaczy tradycji krakowskiej i śląskiej. Jest to wielkie bogactwo tego miasta i całego regionu. Ta wielość w jedności stanowi także wielkie bogactwo duchowe nowej diecezji bielsko-żywieckiej - powiedział wówczas papież.
Żywiec
Ostatnim przystankiem beskidzkiej „jednodniówki” Ojca Świętego był Żywiec. Papież przybył tutaj nieco później niż planowano.
- Najserdeczniej dziękuję Żywcowi i wszystkim mieszkańcom, obywatelom, parafianom Żywca i wszystkich parafii żywieckich, całej wspólnocie za to bardzo serdeczne przyjęcie, którego doznaję tutaj w mieście, a także którego doznałem w drodze, przejeżdżając tą drogą, którą wiele razy przejeżdżałem od Bielska do Żywca - powiedział tego popołudnia Ojciec Święty.
Papież najpierw nawiedził konkatedrę Narodzenia NMP. Na rynku poprowadził krótkie nabożeństwo - polowy ołtarz papieski w Żywcu ozdobiono wizerunkiem Matki Bożej Rychwałdzkiej - i odbył pożegnalne spotkania: z władzami miasta, które również złożyło mu w darze tytuł honorowego obywatela, biskupami i przedstawicielami życia publicznego.
Niemal w ostatniej chwili papież zdążył jeszcze pozdrowić tysięczne tłumy zgromadzone na Osiedlu 700-lecia. Około 19.00 papieski śmigłowiec, który wystartował z żywieckiego boiska, zawiózł Ojca Świętego do Ostrawy.
Pamięć
Podbeskidzie głęboko zapisało się w pamięci Jana Pawła II. Tutaj - w Czańcu i w Lipniku - są korzenie rodu Wojtyłów. Tutaj pracował i zmarł brat papieża, Edmund. Tutaj biskup krakowski Karol Wojtyła wielokrotnie przybywał z posługą pasterską. Tu - w Bielsku-Białej na Złotych Łanach - odbył ostatnią wizytację kanoniczną przed wyborem na stolicę św. Piotra w Rzymie.
W kontekście tych wspomnień Jan Paweł II skierował do wiernych Bielska-Białej życzenia, które w ciągu ostatnich ośmiu lat nie straciły świeżości:
- Życzę wam tutaj zgromadzonym, aby w waszym życiu nigdy nie brakło miejsca dla Chrystusa! Życzę temu miastu, aby w nim nigdy nie brakło miejsca dla Chrystusa!
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.