Cisiec. Ślady wiary są blisko, na wyciągnięcie ręki. Można na przykład pojechać na Żywiecczyznę i zobaczyć kościół zbudowany w jedną dobę – z cegieł zaprawionych wiarą.
Nikt nie napisał tego w żadnej biografii błogosławionego papieża, ale podczas każdego spotkania z proboszczem cisieckim ks. prałatem Władysławem Nowobilskim Jan Paweł II, ściskając go, uśmiechał się: „Aleśmy tam walczyli w tym Ciścu!”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.